Mieszkańcom hala się spodobała. Na otwarciu odwiedziło ją tysiące osób [PODSUMOWANIE 2023]

PRZYPOMINAMY NAJWAŻNIEJSZE TEKSTY 2023 ROKU. „TK” 10 – 7 MARCA Przez cały dzień tysiące osób przewinęło się przez nowo otwarty obiekt. – Jest nowoczesny, piękny, funkcjonalny – mówili ludzie, z którymi rozmawialiśmy. Od niedzieli hala jest oficjalnie otwarta dla sportowców i kibiców

Dzień otwarcia miał charakter wielkiego sportowego święta, podczas którego można było zwiedzić wnętrze hali i poczuć jej klimat. Co było bardzo trafionym pomysłem, podczas prezentacji obiektu można było także zobaczyć przekrój sporej części nowosolskiego sportu. To wartość dodana.

„Najwyższa półka”

Jak mieszkańcy odbierają halę? – Mnie się bardzo podoba, jest naprawdę skrojona na miarę naszego miasta. Obszedłem wszystkie pomieszczenia, jest naprawdę komfortowo i wydaje mi się, że sportowcy będą mogli się tutaj bardzo dobrze czuć. Co ważne, nie ma chyba dyscypliny, której ta hala nie spełniałaby oczekiwań – mówił w trakcie otwarcia nowosolanin Marek Dąbrowski.

W podobnym tonie wypowiedział się Józef Kozera, który z zachwytem patrzył na wnętrze budynku. – Zarówno hala, jak i otwarta wcześniej pływalnia są na najwyższym poziomie. Ten obiekt przyszedłem zobaczyć z ciekawości i się nie rozczarowałem. Jestem kibicem sportu, szczególnie gier zespołowych. W sobotę pierwszy mecz siatkarzy, przyjdę im kibicować. Oby ten start sportowy wypalił tak samo dobrze, jak wypada to dzisiejsze święto – powiedział nowosolanin.

Pozytywne wrażenia miał także pochodzący z Nowej Soli Dominik Wojciechowski, który miasto opuścił kilkanaście lat temu. – Chętnie tu wracam i muszę powiedzieć, że moje wrażenia są pozytywne. Widziałem różne obiekty sportowe i według mnie ten otwierany dzisiaj to najwyższa półka – podkreślił Wojciechowski.

Wielkie wydarzenie

Ubiegła niedziela była historycznym dniem dla miasta – nie ma wątpliwości Tomasz Andrzejewski, dyrektor nowosolskiego muzeum. – Jeśli chodzi o kubaturę, wielkość, to na pewno po szpitalu, szkole podstawowej nr 8 i kościele św. Józefa Rzemieślnika to na dziś jeden z największych obiektów użyteczności publicznej wybudowanych w czasach współczesnych. A jeśli chodzi o XXI wiek, pewnie największy i ciekawy architektonicznie – mówi Andrzejewski.

Na nim hala i otwarcie zrobiły wielkie wrażenie. – To był pewnie jakiś rekord frekwencyjny, który pokazał, że nowosolanie stoją za sportem i że on jest bardzo ważnym elementem życia społecznego mieszkańców. Nie mam wątpliwości, że mieliśmy do czynienia z wielkim wydarzeniem w historii miasta – ocenia nowosolski historyk i regionalista.

Jednym z najbardziej szczęśliwych, choć mocno zabieganych ludzi był tego dnia Łukasz Młynarczyk, kierownik obiektu. Do otwarcia z całym zespołem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji szykował się bardzo mocno. – Sporo energii w to włożyliśmy i ona – patrząc na frekwencję, uśmiechnięte twarze mieszkańców – fajnie do nas wraca i daje kopa do pracy. Hala ma żyć zarówno w tygodniu, jak i na weekendy. Będziemy dążyli do tego, żeby to miejsce przynosiło mieszkańcom radość, bo o to chodzi – mówił Młynarczyk.

Prezydent: To kolejny krok w rozwoju

Kierownik hali w rozmowie podkreślał, że oficjalne otwarcie to dla niego i jego załogi rozruch, który ma doprowadzić do pracy na pełnych obrotach. – Hala dopiero zaczyna żyć, a my to układamy zarówno pod harmonogram treningowy różnych klubów, jak i pod imprezy sportowe i kulturalno-widowiskowe. Myślę, że fajną propozycją będzie występ Neonówki, topowego polskiego kabaretu. Czegoś takiego, na taką skalę, jeśli chodzi o wydarzenie kulturalne na 1500 osób pod dachem, jeszcze w Nowej Soli nie było – zapowiada Młynarczyk.

Z dnia otwarcia jest zadowolony również prezydent Nowej Soli Jacek Milewski, który od 15.00 witał mieszkańców przechodzących przez próg hali. – Frekwencja niedzielnego wydarzenia pokazuje, że nowosolanie czekali na ten obiekt. Patrząc na uśmiechnięte twarze i wiele rozmów, które odbyłem, myślę, że obiekt się podoba. Teraz czas na bieżące zagospodarowanie tego miejsca. Jestem przekonany, że hala będzie tętnić życiem, zwłaszcza że ma funkcję zarówno sportową, jak i widowiskową – podkreśla prezydent Milewski.

Jednocześnie składa podziękowania. – Serdecznie dziękuję moim współpracownikom, bo to w dużej mierze ich sukces. Mówię przede wszystkim o naczelniku Wydziału Inwestycji Andrzeju Drozdku i dyrektorze MOSiR-u Grzegorzu Roguli. Dziękuję także wszystkim zaangażowanym w niedzielne otwarcie obiektu. Szczególne podziękowania kieruję do nowosolskich klubów i organizacji społecznych, które zaangażowały się w otwarcie hali. Kolejny krok w rozwoju Nowej Soli za nami – podsumowuje prezydent Milewski.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content