„Nie trzeba powodu, by kochać”. Zapraszamy na wystawę malarki Hanny Dyzert
Pochodzi z Nowej Soli, jej obrazy są zachwycające. – Wykształciłam sobie styl, który cechuje gruba kreska i intensywne barwy – mówi artystka Hanna Dyzert
Hanna Dyzert to młoda artystka pochodząca z Nowej Soli. Dziś mieszka w Poznaniu i tam tworzy.
– Technika przeze mnie stosowana to malarstwo olejne – tłumaczy. – Głównie maluję za pomocą szpachelek, dzięki czemu moje obrazy mają teksturę, którą można z łatwością wyczuć i zobaczyć.
Co ją inspiruje? Przede wszystkim miłość i uczucia międzyludzkie. – Na obrazach staram się pokazać to, czego tak naprawdę wszyscy pragniemy: bliskość, pożądanie, fascynację drugą osobą, czułość – podkreśla Dyzert. – Wciąż rozwijam swój warsztat, poszukując własnego ja w malarstwie. Dzięki indywidualnej pracy wykształciłam sobie styl, który cechuje gruba kreska i intensywne barwy.
Tytuł wystawy nowosolanki to „Nie trzeba powodu, by kochać”. Otwarcie już w czwartek 25 stycznia o godz. 17.30 w Galerii pod Tekstem Miejskiej Biblioteki Publicznej. Uwierzcie na słowo: te obrazy naprawdę warto zobaczyć. Polecamy.
Dzieła Hanny Dyzert możecie obejrzeć choćby na Instagramie.
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024