Debiut Hattricka w roli organizatora [ZDJĘCIA]

Słyszeliście już o nowej szkółce piłkarskiej w Nowej Soli? Nazywa się Hattrick, powstała we wrześniu. – Tak naprawdę dopiero zaczynamy, raczkujemy. Potrzebujemy trochę czasu, żeby to nam się wszystko rozwinęło, ale nie brakuje nam mobilizacji, systematyczności na zajęciach, co bardzo nas cieszy – mówi po pierwszym autorskim turnieju Hattricka Adam Wąwoźny, szef szkółki

Hattrick zorganizował turniej z okazji nadchodzących świąt. Najpierw w hali podstawówki nr 2 grała najmłodsza grupa – skrzaty (roczniki 2014-2013). Później na boisku rywalizowała grupa nieco starsza. W tych dwóch turniejowych kategoriach wiekowych grały głównie dzieciaki z Hattricka, ale i z Odry Nietków.

W turnieju najstarszej grupy (żaki – rocznik 2010) w szranki stanęły dwie kapele organizatora, Akademia Piłkarska Falubaz i Odra.

– To pierwsza impreza, jaką organizujemy pod szyldem naszej szkółki – mówi Adam Wąwoźny, trener Hattricka.

Skąd wziął się pomysł powstania szkółki? – Lubię pracować z dziećmi, była fajna zajawka ze strony rodziców, miałem kilka pomysłów na funkcjonowanie szkółki. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby dzieci mogły aktywnie spędzać czas wolny z dala od elektroniki i telewizji, żeby dobrze się bawiły, zawierały nowe znajomości i rozwijały swoją sprawność fizyczną i piłkarskie umiejętności. Wystartowaliśmy we wrześniu tego roku, ale takie pierwsze zajęcia zapoznawcze odbyły się tak naprawdę pod koniec sierpnia. Spotykamy się regularnie dwa razy w tygodniu. Na dzisiaj są trzy grupy dzieci – łącznie około 45 osób. Jest co robić, uwielbiam pracę z dzieciakami, sprawia mi to olbrzymią przyjemność i w ogóle mnie to nie męczy. Każdy uśmiech na twarzy dziecka-piłkarza sprawia mi olbrzymią radochę – podkreśla trener nowej na mapie Nowej Soli szkółki.

Trener Adam Wąwoźny zaczynał we wrześniu sam, ale już ma kolejnych trenerów, z którymi nawiązał współpracę. – Tak naprawdę dopiero zaczynamy, raczkujemy. Potrzebujemy trochę czasu, żeby się nam wszystko rozwinęło, ale nie brakuje u chłopaków mobilizacji, systematyczności na zajęciach, co bardzo nas cieszy. I widzę po treningach, że jest piłkarski progres u dzieci. Docelowo chciałbym zgłosić nas od września do rozgrywek Lubuskiego Związku Piłki Nożnej – mówi o planach Adam Wąwoźny.

Nie wyniki były w turnieju Hattricka najważniejsze, liczyła się przede wszystkim dobra zabawa, ale w ostatniej grupie wiekowej wygrała Odra Nietków, drugie miejsce zajęła APF, a trzecie i czwarte gospodarze. Królem strzelców rozgrywek został Jakub Bernacki z Odry Nietków, najlepszym bramkarzem Piotr Górski z APF, a najlepszym zawodnikiem Maksymilian Dysiewicz ze Szkółki Piłkarskiej Hattrick.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content