To będzie rok przystani

Stowarzyszenie Odra dla Turystów pierwszy raz zapisało w harmonogramie rejsów wycieczki do małych przystani. Wśród nowych propozycji i planów na najbliższe miesiące są np. rejsy muzyczne, druga edycja wyborów Miss Odry, rozwijanie projektu Pirackiej Bandy Odrzaków czy też randki na statku miłości

Piąty sezon działalności Stowarzyszenia Odra dla Turystów rozpoczyna się w połowie kwietnia. Jak co roku przygotowano wiele nowych atrakcji, również takich, z którymi stowarzyszenie schodzi na ląd. Poprawiono też różne kwestie dopasowując się do oczekiwań odbiorców. Pierwszą, największą logistyczną zmianą jest wpisanie do harmonogramu rejsów do małych przystani.

– W poprzednim sezonie, gdy kolejno oddawano do użytku poszczególne przystanie, już pierwsze, bardziej spontaniczne próby, np. w postaci rejsu do Bobrownik czy do winnic, pokazały, że to się ludziom podoba. Rejsy z przystaniami mogą być dłuższe, ale to ważne poszerzenie naszej oferty, które ma swoje odzwierciedlenie w harmonogramie. Co drugą środę (czasem czwartek) z danego portu głównego będziemy pływać do tych satelitów, np. w przypadku Nowej Soli będą to aż trzy możliwości, bo przystanie są w Siedlisku, w Starej Wsi i we wspomnianych Bobrownikach – mówi Łukasz Kozłowski, prezes OdT.

W rejsach przepływowych z miasta do miasta (szczególnie jest to kierowane do grup zorganizowanych i czarterów) będzie istniała możliwość przystanku na żądanie przy wybranej przystani. – To pierwszy sezon z przystaniami, mamy na to swoje propozycje, ale nie zamykamy się na sugestie zmian, które mogą się w kolejnych miesiącach pojawiać. Chcielibyśmy też, żeby te wypady do danej przystani były czymś urozmaicone, dlatego rozmawiamy z gminami np. o koncertach, plenerach malarskich, chcemy też łączyć to z wycieczkami rowerowymi. Nie ma gotowej mapy dla rowerzystów, żeby to łatwo i wszędzie połączyć, ale we współpracy z gminami, nie tylko w kontekście rowerów, wszystko może się udać. W końcu dla nich to też forma promocji. Konkretne wydarzenia uzupełniające rejs do przystani będziemy odpowiednio wcześniej promować – zapowiada Ł. Kozłowski.

A to nie koniec nowości, zmian i planów. W tygodniu godzinne rejsy będą się odbywać o godz. 17.00. – Dla wielu 16.00 to było za szybko, a 18.00 za późno. Wsłuchujemy się w głosy ludzi i stąd zmiana. Ułatwi to też umawianie czarteru statku, ponieważ wynajmujący będą mieli go dla siebie na dłużej i nie będzie ryzyka odwołania godzinnego rejsu, który ma nastąpić później – mówi prezes OdT.

Statki jak zawsze będą towarzyszyć wszystkim świętom miast czy innym najważniejszym wydarzeniom odbywającym się w nadodrzańskich miastach. Takie rejsy będą też godzinowo dopasowane do harmonogramów tych imprez, żeby odbiorcy mogli skorzystać ze wszystkiego.
OdT zrezygnowała z trzygodzinnych rejsów weekendowych. O godz. 13.00 i o 15.00 ruszać będą wycieczki godzinne, a o 17.00 dwugodzinna. – Trzy godziny to było dla wielu za długo. Jeśli ktoś potrzebuje więcej, to zapraszamy grupy do indywidualnych rozmów – mówi Ł. Kozłowski.

Zaplanowana jest kontynuacja rejsów z produktami regionalnymi. Sporo będzie wydarzeń: rejsy prozdrowotne, wycieczki dla dzieci z odkrywaniem historii regionu, wycieczki krajoznawcze, muzyczne, np. z jazzem czy muzyką elektroniczną.

– Są też akcje nie tak bezpośrednio związane z pływaniem. W poprzednim roku zainaugurowaliśmy np. zabawę Piracka Banda Odrzaków. Wymyśliliśmy dziewięć pirackich postaci, do których dołączyliśmy znaną już Rybkę Helę, internauci wymyślili dla nich imiona związane z rzeką i piractwem, a ich wizerunek znaleźć można na biletach. Do tego jest album, a dla dzieci, które zbiorą wszystkie postaci, czekają upominki. Sprawdziło się to, dlatego teraz będą też koszulki z Bandą – zdradza prezes OdT.

Od poprzedniego roku działa tzw. Rzeka Atrakcji, czyli interaktywna, elektroniczna mapa Nadodrza od Kostrzyna po Głogów z oznaczonymi lokalizacjami różnych atrakcji całego regionu.

– Będziemy ze strażą pożarną i WOPR-em tworzyć filmiki edukacyjne o bezpieczeństwie. Społecznie chcemy zrobić coś dobrego, a po drugie – lepiej omówić i przećwiczyć pewne rzeczy, niż być zaskoczonym, gdyby faktycznie doszło do jakiegoś niebezpieczeństwa. Filmiki będą w mediach społecznościowych – zapowiada Ł. Kozłowski.

– Będziemy szukać ambasadorów Odry, którzy będą promować rzeczne klimaty na portalach społecznościowych. To akcja skierowana do ludzi w młodym wieku, bo wśród pasażerów statku najczęściej są seniorzy i dzieci. Kolejna akcja to Wkręceni w Odrę, czyli łączenie wycieczek statkiem z rowerami. W poprzednim roku bardzo dobrze sprawdziły się wybory Miss Odry, dlatego na pewno przeprowadzimy drugą edycję plebiscytu – ujawnia prezes statków. – Z Muzeum Miejskim w Nowej Soli podpisaliśmy umowę intencyjną o współpracy. Poza robionymi wspólnie rejsami tematycznymi czy pogadankami na temat żeglugi, które obywać mają się w muzeum, będziemy się wspierać poprzez wzajemne zniżki. Kto kupi bilet do muzeum, będzie miał zniżkę na statek i odwrotnie. Jeśli się to sprawdzi, będziemy szukać kolejnych instytucji na szlaku Odry do nawiązania analogicznej współpracy. Nikt czegoś takiego w województwie lubuskim nie robi, a my chcemy być pierwsi. Nowością mają być też szybkie randki dla singli na statku miłości – dodaje Ł. Kozłowski.

Pozostaje tylko trzymać kciuki za odpowiedni poziom wody w Odrze, a wówczas stowarzyszenie na pewno poradzi sobie z realizacją planów w roku, który jest nie tylko rokiem 100-lecia niepodległości, ale i Rokiem Odry, jak uchwaliły Sejmiki województw, przez które przepływa ta rzeka.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content