Ważne: Arka połączy się z Amatorem! [ZDJĘCIA]
Potwierdziły się nasze informacje. Robert Bączek będzie wspomagał Arkę Nowa Sól. Klub połączy się z Amatorem Bobrowniki. Ale decyzja nie zapadła w poniedziałek 25 czerwca podczas walnego zebrania zarządu, jak mówiły nam nasze źródła, a w ciągu tygodnia
Zacznijmy od spotkania zarządu, podczas którego miały zostać wybrane nowe władze Arki. Klub ma 15 członków. To Krzysztof Rojek, Jerzy Broszczakowski, Marcin Nowek, Krzysztof Pleszewski, Wojciech Lubiński, Janusz Kakała, Józef Śnieżko, Krzysztof Dębiczak, Bogumił Potażnik, Denis Czarzasty, Mateusz Reus, Ryszard Buryń, Paweł Rojek, Antoni Wąsowicz i Piotr Pawłowski. Na zebraniu stawili się tylko K. Rojek, Lubiński, Kakała, Potażnik, Czarzasty, Reus, Buryń i P. Rojek.
Tylu członków klubu wystarczyło, by m.in. przedstawić w liczbach ostatni rok Arki i przegłosować sprawozdanie finansowe za rok 2017 i absolutorium dla zarządu. Siedmiu członków głosowało w obu przypadkach za, jeden – Ryszard Buryń – wstrzymał się. Argumentował to tym, że wcześniej rachunki, faktury i inne papiery powinna przejrzeć komisja rewizyjna Arki, której jest członkiem.
Statut klubu mówi, że zarząd ma składać się z minimum pięciu, a maksimum siedmiu osób. Tylu chętnych do nowego zarządu podczas zebrania walnego nie było. Wybory zostały przesunięte wstępnie na połowę sierpnia. Późno, bo już w drugim tygodniu sierpnia rusza IV liga.
– Rozmawialiśmy od mniej więcej pół roku z Robertem Bączkiem o jego ewentualnym wejściu do klubu. Powiedział mi, że potrzebuje jeszcze tydzień-dwa tygodnie do namysłu. Takie osoby są potrzebne w środowisku – które grały kiedyś w piłkę i ją kochają – mówił podczas zebrania zarządu prezes Krzysztof Rojek i dodał wprost: – Potrzebujemy sponsora, który pomoże nam to wszystko rozwinąć, pomoże utrzymać klub w IV lidze i pozwoli położyć jeszcze większy nacisk na szkolenie młodzieży.
K. Rojek mówił o finansach Arki: – Jeszcze w 2014 r. mieliśmy ok. 500 tys. zł długu. Był sukcesywnie spłacany, część to było postępowanie ugodowe – ustaliliśmy z firmami, że spłacimy mniejszą kwotę w ratach. Część kwoty nam darowały ze względu na trudną sytuację Arki. Teraz dług klubu to ok. 22 tys. zł.
Z prezesem Rojkiem rozmawialiśmy jeszcze tuż po zarządzie.
– Jest rozczarowanie, bo dalej nie ma osób, które chciałyby pomóc, a są osoby, które szukają dziury w całym. Nie jest łatwe o pozyskanie sponsorów. O 1000 zł trzeba starać się po pół roku. Staramy się szukać ludzi, którzy chcą pomagać – komentuje prezes Arki.
– A w kwestiach czysto sportowych – Grzegorz Kopernicki zostaje trenerem? – dopytujemy.
– Tak, nie będzie zmiany trenera. Chłopakom daliśmy czas do 10 lipca, wtedy spotykamy się na pierwszym treningu. Mają dać znać, czy zostają. Myślę, że 90 proc. z nich zostanie – zapowiada K. Rojek.
W rozmowie wrócił temat Roberta Bączka.
Prezes Rojek: – Jeżeli uda nam się porozumieć z panem Robertem, a zależy nam na tym, to będzie dobrze. Wszystko w klubie musi być przejrzyste, udokumentowane. Pan Robert ma takie samo podejście. Udowodnił w Amatorze, że potrafi zbudować klub w tak małej miejscowości. To jego sukces, bo jest dużym pasjonatem piłki nożnej.
Przełom przyszedł w ciągu poprzedniego tygodnia. W poniedziałek 2 lipca zadzwoniliśmy do Roberta Bączka z prośbą o komentarz. – Postanowiliśmy, że Amator i Arka połączą się. Zespół Amatora wycofamy z okręgówki. Nie wejdę do zarządu jako działacz, ale będę teraz wspierał Arkę – mówi krótko Bączek.
Do tematu wrócimy.
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024
