Adam Stefanów grał bez sędziego. Winowajcą koronawirus

– Myślałem o powrocie do domu w związku z epidemią, ale szybko sobie to wybiłem z głowy ze względu na to, że czuję się dobrze i wszystko jest okej – mówił w programie Eurosportu Okno na Sport Adam Stefanów, kożuchowski snookerzysta trenujący w Anglii. Ostatnio koronawirus płatał też figle na jego turnieju w Gibraltarze

Adam Stefanów, gwiazda polskiego snookera, był ostatnio gościem programu Okno na Sport telewizji Eurosport.

Opowiadał o tym, co ostatnio się u niego działo. M.in. o turnieju w Gibraltarze. – Większość sędziów nie dojechała, zrezygnowała w ostatniej chwili z powodu epidemii. No i wyszedłem na swój mecz z protokołem i razem z moim przeciwnikiem musieliśmy sobie sędziować sami, czyli wyglądało to trochę jak turniej klubowy – wspominał Stefanów.

Dziennikarz Michał Ebert zapytał, czy gibraltarski turniej zakończył snookerowy sezon w związku z koronawirusem.

JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content