Zdobyli kasę na drogi. Czy wszystkie inwestycje zostaną zrealizowane?

Miasto Nowa Sól i powiat nowosolski pozyskały kolejne pieniądze na inwestycje drogowe. Czy wszystkie zostaną zrealizowane? – Bardzo byśmy chcieli, ale zobaczymy dopiero po przetargach, kiedy okaże się, na co nas stać – mówią zgodnie starosta Iwona Brzozowska i prezydent Jacek Milewski

W tym roku mamy – używając terminologii ogrodniczej – inwestycyjną klęskę urodzaju. Samorządowcy systematycznie informują o kolejnym tzw. dofinansowaniu zewnętrznym na ważne projekty. W minionym tygodniu zatwierdzono listę zadań, które mogą liczyć na wsparcie w ramach rządowego Funduszu Rozwoju Dróg – lipiec 2023.

Nowa Sól w tej edycji złożyła sześć wniosków, otrzymała fundusze na realizację trzech: budowę nowej ulicy Wielkopolskiej (4 mln 777 tys. 624 zł), budowę nowej ulicy Śląskiej na terenie inwestycyjnym wraz z budową oświetlenia drogowego i odwodnienia (1 mln 933 tys. 744 zł) oraz rozbudowę ulic Lipowej i Cichej (1 mln 823 tys. 472 zł).

Dwie propozycje, tj. budowa łącznika ul. Wrocławskiej oraz remont ul. Kossaka, znalazły się na liście rezerwowej – okaże się, czy załapią się do realizacji. Miasto starało się też o remont ul. Paderewskiego.

– We wszystkich przypadkach otrzymaliśmy aż 70 proc. dofinansowania tzw. kosztów kwalifikowanych, co daje łącznie kwotę 8,6 mln zł – mówi prezydent Jacek Milewski. – W najbliższym czasie rozpoczniemy przygotowania do ogłoszenia przetargów. To ważne inwestycje z punktu widzenia zarówno nowosolan, jak i przedsiębiorców z naszej południowej strefy przemysłowej.

Prezydent jest jednak ostrożny i nie chce składać żadnych deklaracji. – Ostateczne decyzje dopiero zapadną, kiedy zapoznamy się z propozycjami firm – tłumaczy Milewski. – Na każdą z nich musimy zabezpieczyć tzw. wkład własny. A nie mamy jeszcze skonstruowanego budżetu na 2024 r. i tym samym nie wiemy, na co będziemy sobie mogli pozwolić. Na pewno postaramy się wykonać inwestycje, które dostały wsparcie. Być może zrealizujemy też pozostałe z listy rezerwowej, licząc na rządową pomoc.

Odnotujmy też, że miasto złożyło kolejny wniosek do rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Ubiega się o finansowe wsparcie wymiany 1700 opraw oświetleniowych z sodowych na ledowe. Pozwoli to na oszczędności w kosztach energii elektrycznej sięgające 50 procent. Szacowany koszt tej inwestycji to 3,23 miliona złotych, a wysokość dofinansowania to 80 procent kosztów.

Powiat nowosolski z kolei otrzyma dofinansowanie do wszystkich sześciu wniosków, które złożył: na rozbudowę skrzyżowania ul. Chrobrego, Grobla, Okrężnej i Nowszej w Nowej Soli wraz z ich przebudową (10 mln 364 tys. 319 zł), remont drogi powiatowej na odcinku z Niedoradza do Otynia (12 mln zł), remont drogi powiatowej Podbrzezie Dolne -Słocina (6 mln zł), rozbudowę drogi powiatowej na odcinku od miejscowości Królikowice do Bytomia Odrzańskiego (13 mln 200 tys. zł), remonty drogi powiatowej – ul. Staszica w Nowej Soli (1 mln 708 tys. 213 zł) oraz remont drogi powiatowej nr 1051F od skrzyżowania z drogą 1052F do miejscowości Lelechów (6 mln zł).

Łącznie to – bagatela – ponad 40 mln zł.

Starosta Iwona Brzozowska z radości powinna skakać, tymczasem zachowuje stoicki spokój. – Rządowe programy pozwalają zdobyć dofinansowanie do każdego projektu na poziomie od 50 do 80 proc., my dostaliśmy 60 proc. – wyjaśnia Brzozowska. I dodaje: – To bardzo duża pomoc, za którą jesteśmy wdzięczni. Ale prawda jest i taka, że jesteśmy zobowiązani dołożyć 40 proc. wkładu własnego, czyli aż 16 mln. Dla nas to ogromna kwota i nie wiem, czy na każdą z sześciu inwestycji będziemy mogli sobie pozwolić. Izabela Bojko, wójt gminy Nowa Sól, zadeklarowała pomoc przy budowie drogi do Lelechowa, a Jacek Sauter, burmistrz Bytomia Odrzańskiego, chce dołożyć do remontu drogi w Królikowicach. Czas pokaże, czy damy radę.

Rafał Krzymiński

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content