Tego nie rób, jadąc autem – by uniknąć kary i dla własnego bezpieczeństwa [REKLAMA]

Nawet jeśli uważasz się za mistrza kierownicy, to twoje umiejętności nie uchronią cię przed wypadkiem, jeżeli poczujesz się zbyt swobodnie za kółkiem. Prowadząc auto, możesz sobie na wiele pozwolić – przepisy nie mówią, jak konkretnie musisz się zachowywać. Mimo tego zawsze skup się na trasie i postaraj się nie rozpraszać. W przeciwnym razie narazisz życie swoje i innych. Dowiedz się więcej o dobrych zwyczajach za kółkiem.

Rozmowa telefoniczna podczas jazdy autem? Tak, ale pod pewnymi warunkami

Art. 45 ust. 2 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym mówi wprost o tym, że korzystanie z telefonu podczas jazdy wymagające trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku jest zabronione. Za takie wykroczenie zapłacisz mandat – i to zarówno wtedy, kiedy na gorącym uczynku złapie cię drogówka, jak i fotoradar.  Kara jest wysoka i wynosi 500 zł. Dodatkowo zarobisz aż 12 punktów karnych.

Tak surowe przepisy mają pełne uzasadnienie. Aby móc mieć jak najlepsze panowanie nad autem, musisz trzymać kierownicę obiema rękami. Poza tym trzymając jedną ręką telefon, a drugą prowadząc samochód, bardzo się rozpraszasz. Skupiasz się nie tylko na trasie, ale też na rozmowie i na odpowiedniej koordynacji ruchów.

Nie oznacza to, że musisz całkowicie rezygnować z odbierania telefonów i ich wykonywania w czasie jazdy. Służą do tego specjalne zestawy głośnomówiące. Są sterowane głosem i nie wymagają tego, aby obsługiwać je manualnie.

Pamiętaj jednak, że każda rozmowa telefoniczna rozprasza. Dlatego jeśli masz zły dzień lub jeżeli warunki na drodze są trudne, odpuść sobie korzystanie z telefonu. W takich sytuacjach może to być wręcz niebezpieczne.

Więcej o rozmawianiu przez telefon w czasie jazdy dowiesz się z artykułu https://rankomat.pl/samochod/mandat-za-korzystanie-z-telefonu.

Jesz i pijesz. prowadząc auto? Przemyśl, czy na pewno dobrze robisz

Poranna kawa w samochodzie i dojadanie śniadania w czasie jazdy to coraz popularniejsze praktyki wśród kierowców. Jedzenie i picie podczas prowadzenia auta nie są zabronione przez przepisy. Czy jednak zawsze jest to rozsądne zachowanie?

Stan niektórych polskich dróg ciągle pozostawia wiele do życzenia. Pomyśl, co może stać się, jeżeli będziesz pić gorącą kawę i najedziesz na dziurę w asfalcie. Oblejesz się parzącym napojem i stracisz panowanie nad kierownicą. Skutki tego mogą być dramatyczne – z potrąceniem pieszego włącznie. To samo może zdarzyć, kiedy np. zakrztusisz się orzeszkami jedzonymi podczas prowadzenia auta.

Możesz jednak w bezpieczny sposób zaspokajać pragnienie na trasie. Napoje umieszczaj w szczelnych bidonach lub kubkach z ustnikiem, których nie trzeba otwierać, używając do tego rąk. Korzystanie z takich gadżetów możliwie najmniej rozprasza i zapobiega wylaniu się wody lub ulubione małej czarnej.

Gips i klapki – czyli to, co powinno być zabronione przez przepisy

Są kierowcy, którzy decydują się wsiąść za kierownicę, mimo że mają rękę w gipsie. Można sobie wyobrazić, że prowadzenia auta w takiej sytuacji to niemal cyrkowy wyczyn. Trudno tu mówić o możliwości zapanowania nad kierownicą. Trzeba też ją puścić, aby móc zmienić bieg. Kierowca, który prowadzi, mając złamaną i unieruchomioną rękę, wykazuje brak rozsądku i jest zagrożeniem na drodze.

Założenie klapek do samochodu kusi zwłaszcza latem, ale może skończyć się kolizją. Takie obuwie nie pozwala dobrze „czuć” pedałów. Oprócz tego stopa może wyślizgnąć się z klapka w najmniej spodziewanym momencie. Skutkiem tego może być utrata kontroli nad pojazdem i wypadek.

Chmura dymu w samochodzie

Papieros nie tylko zajmuje dłoń potrzebną do sterowania kierownicą. Jeżeli palisz w aucie i nie otwierasz okien (bo np. jest uruchomiona klimatyzacja), to prędzej czy później pojawi się w nim chmura dymu. Ograniczy ona widoczność drogi przed tobą, a twój samochód będzie zagrożeniem dla innych uczestników ruchu.

Papieros, a nawet popiół, który przypadkowo spadnie na twoją nogę, może spowodować również spontaniczną, gwałtowną reakcję. Być może zdarzy ci cię się wtedy puścić kierownicę lub spuścić z oka drogę. W takiej sytuacji nietrudno o stłuczkę z innym autem.

…i najważniejsze – nie łam przepisów!

Są niestety kierowcy, którzy dbają jedynie własną wygodę. Nie ma dla nich np. znaczenia, że zaparkują na wjeździe na teren czyjejś posesji czy na miejscu parkingowym dla niepełnosprawnych.

Takie zachowanie jest nie tylko nieprzepisowe, ale też niekulturalne. Za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych można otrzymać mandat w wysokości aż 1200 zł. Jednak nawet ta kwota nie przemawia do wyobraźni niektórych kierowców. Więcej o wysokościach mandatów przeczytasz na https://rankomat.pl/samochod/taryfikator-mandatow-ile-zaplaca-kierowcy.

Pamiętaj, że jadąc samochodem w strefie zamieszkania, musisz ustępować pierwszeństwa każdemu pieszemu. Prowadząc tam auto, zachowaj też szczególną czujność. Takie strefy znajdują się zwykle na terenie osiedli z placami zabawa i dziećmi bawiącymi się na alejkach.

I ty już od dziś możesz stać się kierowcą na medal. Stosuj się do kilku podstawowych zasad, poruszaj się bezpiecznie i nie stwarzaj zagrożenia na drodze.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content