Olimp po obozie w Azerbejdżanie
– Dla mnie i zawodników to świetne doświadczenie. Pozwala pójść w dobrym kierunku – mówi po zgrupowaniu w Baku trener Olimpu Nowa Sól Dariusz Giedziun. Pomarańczowi kontynuują przygotowania do sezonu startowego
W tamtym roku Olimp Nowa Sól był na obozie w Izraelu. W 2024 nie mógł powtórzyć tego wyjazdu z powodu trwającej tam wojny.
– Od kilku już lat mieliśmy zaproszenie do stolicy Azerbejdżanu i teraz pojechaliśmy tam – mówi „Tygodnikowi Krąg” Dariusz Giedziun, trener Pomarańczowych.
Do Baku zaprosił Olimp zaprzyjaźniony klub, który przyjeżdża do nas na Solanin Cup, czyli turniej organizowany w Nowej Soli przez trenera Giedziuna i spółkę. Przyjaciele z Azerbejdżanu zapewnili im dobre warunki.
9 lutego pojechało tam siedmioro judoków Olimpu. Do Polski wrócili w ub. czwartek 22 lutego.
Dwa treningi dziennie w sali odbywały się w szkole – tam mieści się azerski klub. Ma pięć przystosowanych sal do judo: cztery mniejsze i jedną dużą.
– Pierwszy trening robiliśmy o godz. 7.30 – wspomina Giedziun. – Musieliśmy przebiec 4 km, potem różnego rodzaju ćwiczenia techniczne i walki. Po południu, o godz. 17.00, powtarzaliśmy to samo oprócz biegania, było też więcej walk. Styl judoków z Azerbejdżanu różni się od polskiego judo. To była opcja konfrontacji naszej szkoły z ich podejściem do tego sportu. Upadała jedna i druga strona [uśmiech].
Pomarańczowi mieli hotel obok siedziby tamtejszego związku judo. Tam jest nowa sala stworzona dla kobiecej kadry narodowej Azerbejdżanu. – Mieliśmy możliwość sparingów z tymi zawodniczkami – cieszy się trener Olimpu.
Nowosolanie byli też na Grand Slamie – to jeden z najwyższych rangą turniejów judo. Judocy mogą podczas niego zdobyć dużo punktów do kwalifikacji olimpijskiej. – Mogliśmy zobaczyć fantastycznych judoków – podkreśla Dariusz Giedziun. – Trzy dni przesiedzieliśmy na tym turnieju i to jest rewelacja. Dla mnie i zawodników to świetne doświadczenie. Pozwala pójść w dobrym kierunku.
Nie zabrakło rzecz jasna czasu na zwiedzanie. Baku jest ogromnym miastem, więc i turystycznie ma sporo do zaoferowania. Pomarańczowi deklarują, że na pewno tam wrócą.
Przed nimi ważne starty. – Kontynuujemy przygotowania do sezonu startowego – zaznacza trener Giedziun.
Znamy też pierwsze szczegóły tegorocznego Solanin Cup, który odbędzie się kolejny raz w hali widowiskowo-sportowej. Ta edycja będzie trwała dłużej: praktycznie aż sześć dni! Swój udział potwierdzili już m.in. Azerowie, Izraelczycy czy judocy ze Sri Lanki.
Gwiazdą w tym roku będzie Orkhan Safarov z Azerbejdżanu, przyjedzie także jego klubowy kolega Rustam Orujov, który na Solaninie był także w ubiegłym roku.
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024