Okradł kaplicę

Potem 49-letni mężczyzna swoje łupy, naczynia liturgiczne, ukrył w lesie obok szpitala. Szybko został zatrzymany. Za kradzież grozi mu do pięciu lat za kratami

Mieszkaniec województwa dolnośląskiego kilka dni leczył się w nowosolskim szpitalu. Postanowił odwiedzić szpitalną kaplicę. Mówił, że chce się pomodlić. Można by pomyśleć, że o swoje zdrowie. Ale okazało się, że po prostu chciał ukraść.

I ukradł – w torbie wyniósł z kaplicy kielich mszalny i inne naczynia liturgiczne. – Później 49-latek poszedł do pobliskiego lasu, gdzie schował skradzione rzeczy – mówi mł. asp. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli. – Wytężona praca kryminalnych pozwoliła na bardzo szybkie wytypowanie sprawcy. Został zatrzymany w czwartek 16 lutego. Gdy tylko opuścił szpital, policjanci zatrzymali go z ukrytym wcześniej łupem.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty. – Za popełnione przestępstwo kodeks karny przewiduje do pięciu lat pozbawienia wolności. Teraz sąd zadecyduje o jego losie – dodaje Sęczkowska.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content