Ratują aleję kasztanowców. Jest ozdobą gminy
Akademia Sportu Orły chce ratować piękną aleję drzew, która jest ozdobą drogi z Siedliska w kierunku dawnej przeprawy w Bytomiu Odrzańskim. – Jest w coraz gorszej kondycji, więc postanowiliśmy objąć ją wieloletnią ochroną – mówi Marcin Kula z Orłów
Kasztanowce to piękna drzewa, ale mają jednego wroga, który na nich poluje: szkodnika szrotówka kasztanowcowiaczka. – Obecność tego owada poznajemy po rdzawych i brązowych plamach na liściach, które następnie są zrzucane przez drzewo w pełni sezonu – tłumaczy Marcin Kula, szef Akademii Sportu Orły.
Dodaje, że zakłócony cykl wegetacyjny prowadzi do obniżenia mrozoodporności kasztanowca, ograniczenia przyrostów pnia czy zmniejszenia wielkości liści i spadku kwitnienia.
I że po 10 latach działania szrotówka drzewo może całkowicie obumrzeć.
Ratunek
Żeby przeciwdziałać temu procesowi, w Polsce są podejmowane różne działania ratunkowe. Jednym z nich jest zakładanie lepów, do których szkodnik się przykleja.
– Na początku czerwca wraz z dziećmi i rodzicami założyliśmy na kasztanowce opaski lepowe. To pierwszy akt naszej akcji – mówi „Tygodnikowi Krąg” prezes Kula. – Jesienią będziemy grabić suche liście z larwami szkodnika, a w przyszłym roku założymy na drzewach pułapki feromonowe.
fot. AS Orły
– Powszechna dyskusja na temat ochrony środowiska, klimatu i ogólnej mody na bycie eko i skupienie się na problemach klimatycznych planety powoduje, że często nie dostrzegamy problemów, które istnieją w naszym najbliższym sąsiedztwie. Tak jest w przypadku kasztanowców w gminie Siedlisko – podkreśla Kula.
Mirosław Baranowski jest trenerem Akademii Sportu Orły. Na co dzień szlifuje umiejętności piłkarskie zawodników, ale stara się skupiać nie tylko na tym. – W rozmowach z rodzicami często podkreślamy rolę uprawiania sportu w procesie wychowawczym – opowiada Baranowski. – Udział w naszych treningach i meczach piłkarskich ma pozytywnie wpłynąć na rozwój psychofizyczny dzieci. Sport będzie zawsze u nas na pierwszym miejscu, ale od czasu do czasu będziemy chcieli wykorzystać inne obszary do wychowania dzieci.
Zapraszają mieszkańców
Marcin Kula zaznacza, że aleja w Siedlisku jest w coraz gorszej kondycji. – Dlatego postanowiliśmy jako AS Orły objąć ją wieloletnią ochroną – deklaruje. – Ktoś pomyśli: co to ma wspólnego z piłką nożną i dziećmi? To właśnie ten dodatkowy obszar wychowawczy. Chcemy uczyć dzieci wrażliwości na nasze otoczenie, promować postawę sprzyjającą trosce o środowisko w najbliższym otoczeniu. Już dzisiaj zapraszamy mieszkańców naszej wsi do włączenia się do akcji i jesiennych działań, które planujemy.
AS Orły dziękuje Nadleśnictwu Nowa Sól za pomoc w zakupie opasek lepowych oraz rodzicom i dzieciom, które włączyły się do akcji.
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024
