NASZ NEWS: Przemysław F., kierownik z urzędu wójt Bojko, usłyszał zarzuty

Jak ujawniliśmy w aktualnym numerze „Tygodnika Krąg”, śledczy z uważają, że Przemysław F., kierownik referatu gospodarczego urzędu gminy wiejskiej i prominentny działacz PiS, nie dopełnił obowiązków służbowych i przez to nieumyślnie spowodował śmierć dwóch podległych mu pracowników. F. nie przyznaje się do tego czynu

Do tego tragicznego wydarzenia doszło ponad rok temu w lubięcińskiej oczyszczalni. Podczas czynności służbowych zginęło dwóch mężczyzn, którzy próbowali udrożnić zbiornik ze ściekami. Zatruli się oparami siarkowodorowymi o wysokim stężeniu. Trzeciego z pracowników ostatecznie udało się uratować.

„Naraził pracowników na śmierć”

Przemysław F., nad którym w gminie jest tylko wójt Izabela Bojko, usłyszał zarzut dotyczący wydarzeń z lipca ubiegłego roku. – Mężczyzna zatrudniony na stanowisku kierownika referatu gospodarczego urzędu gminy Nowa Sól, będący osobą odpowiedzialną za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnił wynikających z tego obowiązków i przez to naraził pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnie spowodował śmierć podlegających mu pracowników urzędu gminy – mówi Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

Dalsza część tego rozbudowanego zarzutu wskazuje, że kierownik F. nieumyślnie spowodował ciężkie obrażenia ciała w postaci choroby realnie zagrażającej życiu u trzeciego z mężczyzn.

Śledczy ustalili, że 20 lipca, czyli dzień przed tragedią, pracownik oczyszczalni przekazał mu informację o konieczności wykonania niebezpiecznych prac związanych z przywróceniem przepływu ścieków i odetkaniem znajdującego się w głębokim zbiorniku zapchanego sita pionowego, ale F. nie wykazał się działaniem adekwatnym do zaistniałych okoliczności.

– Wbrew przepisom BHP zaniechał osobistego zapoznania się ze zgłoszoną awarią, zaniechał wydania polecenia na piśmie przeprowadzenia określonych prac, zaniechał osobistego nadzorowania prac, przy czym wydał polecenie ustne wykonania prac związanych ze zgłoszoną niesprawnością konserwatorowi oczyszczalni ścieków. Ten nie miał prawidłowego szkolenia wstępnego w dziedzinie BHP na tym stanowisku. Szkoleń BHP i odpowiedniego instruktażu niezbędnego do wykonywania prac na terenie oczyszczalni nie mieli także dwaj inni konserwatorzy, którzy tamtego dnia mieli pomagać przy usunięciu awarii – tłumaczy prok. Antonowicz.

W konsekwencji w wyniku podjęcia przez nich prac bez żadnych zabezpieczeń, indywidualnej i ogólnej ochrony pracowniczej – m.in. bez przeprowadzenia wentylacji pomieszczeń i zbiornika, bez użycia miernika lotnych substancji toksycznych, bez użycia maski lub zestawu tlenowego, bez zastosowania uprzęży i linki do asekuracji – doszło do śmiertelnego zatrucia siarkowodorem i zgonu dwóch osób oraz doznania nagłego zatrzymania krążenia ze skuteczną resuscytacją i zatrucia siarkowodorem u jednego z pokrzywdzonych, co stanowiło realne zagrożenie życia.

– Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień – informuje rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury.

Grozi mu do 5 lat więzienia.

„Nie komentuję”

Przemysław F. jest działaczem PiS, radnym powiatowym z tej partii. Na ostatniej sesji rady powiatu z mównicy sam siebie określał „dyżurnym radnym”, bo głos zabiera niemal w każdym temacie, rozliczając zarząd powiatu.

Po sesji nie był taki rozmowny.

– Zechciałby pan odnieść się do sprawy oczyszczalni i zarzutu, który pan usłyszał? – zapytałem F. po piątkowej sesji.

– Nie komentuję tej sprawy – odpowiedział radny PiS.

– Dlaczego?

– Bo nie – uciął F. i wyszedł z sali.

Czy mandat radnego jest w jakiś sposób zagrożony? – pytam prok. Antonowicz. – Mandatu nie może pełnić osoba skazana prawomocnym wyrokiem na karę pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe, z tym że w przypadku wyborów, o których mowa w par. 1 pkt 6, osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe – tłumaczy Antonowicz.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content