Impreza charytatywna w „jedynce”: Zebrali 10 tysięcy! Ale to nie koniec
Sukces charytatywnej akcji dla rodziny Kobierskich. Organizatorzy zebrali w niedzielę ok. 10 tys. zł. – Ale to nie koniec naszych działań – zaznaczają
O historii tej rodziny pisaliśmy już w „Tygodniku Krąg”. Małgorzata Kobierska jest po udarze, jej syn Paweł ma zespół Downa. Mieszkają w malutkim mieszkaniu w Nowej Soli bez ciepłej wody i łazienki. Warunki nie pozwalają im na normalne życie. Społeczniczka Anna Ast razem z wieloma ludźmi postanowiła im pomóc w zbiórce pieniędzy, by to mieszkanie wyremontować – przede wszystkim zrobić łazienkę i nowe ogrzewanie.
I dlatego w ub. niedzielę w szkole podstawowej nr 1 odbyła się akcja charytatywna w formie koncertu i pikniku. Przyszło sporo nowosolanek i nowosolan. Organizatorzy szacują, że ponad 200. W pomoc zaangażowało się wiele instytucji, choćby nowosolskie szkoły i firmy.
Można było zjeść ciasto, gofra czy naleśniki, napić się lemoniady, wziąć udział w licytacji, którą poprowadzili Jan Wasik i Leszek Bojarski. I posłuchać muzyki: tego dnia zagrali Małgorzata i Henryk Domereccy, Agnieszka i Krzysztof Pleszewscy, Ewa Bal, EfciJa, Kamil Ast i Halyna Vykhrushch, która zaśpiewała ukraińskie pieśni. Dzieci chętnie korzystały z dmuchańców, dorośli kupowali rzeczy z kramu.
Klub Wataha Zielona Góra przygotował zabawy dla najmłodszych, którzy poznali podstawowe zasady futbolu amerykańskiego.
– Działo się. Zebraliśmy ok. 10 tys. zł – skacze z radości Anna Ast. – To naprawdę duża kwota jak na pierwsze wydarzenie dla Gosi i Pawełka. Cieszymy się z każdej złotówki. Nie spodziewałam się, że pomoże nam tylu ludzi z naszego dawnego stowarzyszenia Tacy Sami.
Szczęśliwi byli także Małgorzata i Paweł Kobierscy. – Pawłowi uśmiech nie schodził z twarzy – wspomina Ast. – Są wzruszeni skalą pomocy, tym, że każdy chciał z nimi porozmawiać i ich wesprzeć.
To nie koniec akcji pomocowych dla Kobierskich. Przed nami m.in. licytacja internetowa fantów, która odbędzie się 29 października. – Cały czas zbieramy fanty – zaznacza Ast. Jeśli ktoś ma coś na licytację, może zgłosić się do organizatorów – tel. 792 120 948.
Wróćmy na chwilę do niedzielnego pikniku. Do „jedynki” przyszła mała dziewczynka – oczywiście nie sama – która dała na licytację swoje zabawki, a potem je wylicytowała ze swojego kieszonkowego, żeby pomóc pani Małgorzacie i Pawłowi. Ponoć nie po raz pierwszy zrobiła tak podczas akcji pomocowych dla potrzebujących.
***
Lista ludzi, firm i instytucji, którym chcą podziękować organizatorzy
– uczestnicy niedzielnego wydarzenia,
– Nowa Praca, firmy Jost, Alumetal, Nord, Nowavent, Mazel,
– ZSP 4 „Spożywczak”,
– Violetta Cichomska-Capińska, Paweł Jackiewicz,
– MZGK,
– Sad Solniki,
– Park Krasnala,
– koło gospodyń wiejskich Na Obcasach w Studzieńcu,
– Małgorzata i Henryk Domereccy, Agnieszka i Krzysztof Pleszewscy, Ewa Bal, EfciJa, Kamil Ast i Halyna Vykhrushch,
– Jan Wasik i Leszek Bojarski,
– MOSiR,
– Klub Abstynenta Odrodzenie,
– Wataha – futbol amerykański,
– Cheerleaders Wataha,
– drukarnia Graf,
– urząd miasta w Nowej Soli,
– szkoła podstawowa nr 1,
– Paweł Juckiewicz,
– Klub Mam,
– grupa kumpli na quadach, motocykliści,
– Piotr Kisiński,
– cudowni wolontariusze i wszyscy, którzy dołożyli swoją cegiełkę do niedzielnego wydarzenia.
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024
- Pantera ze złotym medalem - 7 kwietnia 2024
- Seniorzy nie dali się oszukać - 3 kwietnia 2024