Pobity Lachowicz na ławie oskarżonych

– Nie przyznaję się do zarzutów, odmawiam składania wyjaśnień – powiedział przed sądem Leszek Lachowicz oskarżony o napaść na policjantów podczas zatrzymania go na początku 2022 r. W sprawie tego zdarzenia toczy się jeszcze jedno postępowanie, w którym to policjanci usłyszeli zarzuty pobicia, a w konsekwencji zostali usunięci ze służby

W poniedziałek przed nowosolskim Sądem Rejonowym ruszył proces, w którym Leszek Lachowicz jest oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej dwóch funkcjonariuszy i utrudnianie im czynności służbowych.

Dwa zawiadomienia

Przypomnijmy, sprawa dotyczy zdarzenia z 28 stycznia 2022, kiedy w godzinach wieczornych, przed wejściem Lachowicza do sali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, policjanci podjęli wobec niego interwencję. Nowosolanin przyjechał akurat na trening ping-ponga. W jej trakcie wyciągnęli gaz i zaczęli pryskać mu po oczach i twarzy. Jak się od nich odwrócił i chwycił za twarz, jeden z nich rzucił mu się na szyję i zaczął dusić tak, że Lachowicz nie mógł złapać oddechu.

Krótko po zdarzeniu mężczyzna zawiadomił prokuraturę, że został pobity. Jednocześnie swoje zawiadomienie złożyła też policja. Pierwsze trafiło do rozpatrzenia przez prokuraturę we Wschowie, drugie – mimo że policjanci ściśle współpracują z nowosolskimi śledczymi – nie zostało skierowane, jak to często jest w zwyczaju, do rozpatrzenia przez inną prokuraturę, tylko sprawa pozostała do oceny śledczych z Nowej Soli. Ci bardzo szybko uznali, że policjanci byli w tym zdarzeniu poszkodowanymi. Postawili Lachowiczowi zarzut z art. 222 par. 1, czyli naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy podczas pełnienia obowiązków służbowych.

„Nie był w stanie ustać na nogach”

Przed sądem w sprawie, która ruszyła w poniedziałek, ekspolicjanci występują w roli oskarżycieli posiłkowych. Mieli zostać przesłuchani w charakterze świadków. Ostatecznie sędzia Krzysztof Gowin – ze względu na drugie toczące się postępowanie w sprawie tego głośnego zdarzenia – odstąpił od przesłuchania funkcjonariuszy wydalonych ze służby. – Mogą mieć oni co najmniej prawo do odmowy odpowiedzi na pytania mogące ich narazić na odpowiedzialność karną. Dlatego dziś sąd odstępuje od ich przesłuchania – powiedział sędzia Gowin.

Po tych słowach z ławy oskarżonych podniósł się Lachowicz, któremu sąd odczytał zarzuty.

– Czy pan się przyznaje? – zapytał sędzia.

– Nie przyznaję się i odmawiam składania wyjaśnień – odpowiedział Lachowicz.

W poniedziałek przed sądem zeznania złożył tylko lekarz, który w dniu zdarzenia miał szpitalny dyżur. Mówił, że pacjent – w tej sprawie oskarżony – został doprowadzony do szpitala w asyście policji przez zespół ratownictwa medycznego. – Zgłaszał dolegliwości bólowe obu kończyn dolnych, nie był w stanie ustać na nogach. Przeprowadziliśmy diagnostykę, zostały wykonane zdjęcia rentgenowskie i po rozpoznaniu pacjent został skierowany na odział ortopedyczno-urazowy – zeznał świadek.

Funkcjonariusz ze złamaną ręką

– Czy pacjent był pobudzony? – zapytał sędzia Gowin.

– Był – odpowiedział świadek.

– A czy był agresywny, kierował do kogoś groźby?

Świadek: – Nie jestem w stanie powiedzieć.

Mężczyzna  tamtego wieczoru badał także funkcjonariuszy, którzy podejmowali interwencję wobec Lachowicza. – Jeden z nich miął złamaną rękę, drugi – otarcia naskórka. Z tego, co pamiętam, ten pierwszy mówił, że doznał urazu ręki w trakcie czynności służbowych, ale nie pamiętam, czy opisywał konkretnie, do jakiego zdarzenia doszło – zeznał świadek.

Kolejna rozprawa w tej sprawie w marcu przyszłego roku. W tym czasie sąd zwróci się do Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, która przejęła wschowskie śledztwo. Zawnioskuje o udzielenie szczegółowych informacji dotyczących tego, na jakim etapie jest postępowanie, w którym byłym policjantom zarzuca się przekroczenie uprawnień, niedopełnienie obowiązków i pobicie.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content