Co nowego w numerze?

Tom wyprowadza się z miasta

– Przyszedł do nas przedstawiciel skupu złomu Tom i zakomunikował, że wobec przegranej w NSA firma wyprowadzi się z Nowej Soli – informuje Jacek Milewski, wiceprezydent Nowej Soli.

Kradzież na marinie. Zniknęły silniki za 50 tysięcy

Łupem złodziei padł silnik z galara, którym rocznie setki dzieci pływały bezpłatnie po Odrze. Ograbiono też łódź społecznej straży rybackiej oraz łódź prywatną. Wartość strat oszacowano na blisko 50 tys. zł. – To dla mnie cios w samo serce – mówi Andrzej Dela, przewodnik rejsów galarem.

Zarząd bez absolutorium

Chociaż starosta powiatu nowosolskiego Waldemar Wrześniak dostał drugą żółtą kartkę od radnych, to z boiska nie zejdzie. Nie musi, bo w samorządzie obowiązują inne zasady. Z absolutorium czy bez, słusznie czy niesłusznie nieudzielonego, nadal będzie realizował swoją politykę. Niemniej jednak głosowanie zaskoczyło go. W czasie czwartkowej sesji spodziewał się od radnych opozycyjnych więcej pozytywów, a mniej gorzkich słów, które niestety spadały na jego głowę jak gromy.

Zamieszanie przed ostatnim dzwonkiem. Miasto idzie na rękę rodzicom

Rodzice trzecioklasistów Szkoły Podstawowej numer 8 zaprotestowali przeciwko planom redukcji jednego z ośmiu oddziałów tego rocznika. Temat zaskoczył ich na sam koniec roku szkolnego. Wiceprezydent mówi, że winnym burzy jest dyrektor.

Za szybko i za głośno

GMINA WIEJSKA – Tu się wybudowałem, bo zawsze była cisza i spokój. Teraz nie da się żyć – mówi mieszkaniec Starej Wsi poirytowany narastającym ruchem samochodowym. – Chyba zwrócimy się do Zarządu Dróg o zamontowanie progów zwalniających – zapowiada sołtys wsi.

Któryś kiedyś wpadnie nam do pokoju…

Lokatorzy kamienicy przy ul. Wrocławskiej 21 nie mają łatwego życia. Po dachu budynku, w którym mieszkają, notorycznie biega młodzież. Wchodzi tam skacząc z dachu starego browaru. – Boimy się, że kiedyś któryś wpadnie nam do pokoju… – alarmuje jeden z mieszkańców. Właściciel starego browaru obiecuje, że temat zostanie załatwiony.

Wrzód na zdrowej tkance miejskiej

– Przecież w tej wodzie pływa pewnie cała tablica Mendelejewa. Te ścieki mogą się przedostawać do gruntówki, a jeśli tak, to przecież zagraża nam wszystkim katastrofa ekologiczna – zaalarmował nas Czytelnik informując o wielkich dołach zalanych wodą i zasypanych śmieciami na terenie byłego Dozametu.

Jednogłośne absolutorium dla wójta Matysika

KOLSKO Filmy Hitchcocka przeważnie zaczynają się od trzęsienia ziemi. Potem napięcie już tylko rośnie. Ta zasada nie miała odzwierciedlania podczas sesji absolutoryjnej. Mimo że przewodniczący rady zbudował pewną dramaturgię, głosowanie rozładowało atmosferę napięcia na sali obrad.

Ratownictwo wodne po nowosolsku

– Praktycznie większość akcji jakie robimy to pomoc w holowaniu jednostek pływających, które uległy awarii albo, dotykając już dużo bardziej przykrych tematów, szukanie ciał w Odrze – mówi Michał Pietrzak, ratownik nowosolskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content