Fryzjerki z bujną fantazją

Środowiskowy Hufiec Pracy przeprowadził 15. już edycję konkursu dla przyszłych fryzjerek. Pierwsze dwa miejsca zajęły dziewczyny z naszego ośrodka. – Dla mnie wszystkie jesteście zwyciężczyniami, bo odważyłyście się wziąć udział w rywalizacji – podkreślał dyrektor ŚHP

W konkursie dla fryzjerek organizowanym od kilkunastu lat przez Środowiskowy Hufiec Pracy wzięły udział trzy miejscowe uczennice oraz dziewczyny z Krosna Odrzańskiego i Wiechlic. Motywem przewodnim 15. edycji konkursu był świat bajek, a inspiracji do swojej propozycji dziewczyny mogły szukać na wywieszonych w sali zdjęciach. Na miejscu czekały na nich również różne fryzjerskie narzędzia i rekwizyty.

– Nie zależało nam na sprawdzeniu typowo fryzjerskich umiejętności, a raczej na przekonaniu się ile kreatywności i sprawności w tym fachu mają dziewczyny, które jednocześnie uczą się i nabywają praktyki w zakładach fryzjerskich. Temat był trudny, ale w zasadzie wszystkie sobie z nim co najmniej dobrze poradziły – oceniła Aldona Piaskowska, instruktor praktycznej nauki zawodu.

W rywalizacji na dwóch najwyższych miejscach stanęły uczennice naszego ŚHP. Miejsce pierwsze, podobnie jak kilka tygodni temu podczas bliźniaczego konkursu w „Nitkach”, zajęła Aleksandra Kłonica z Bielaw (gmina Siedlisko). – To pierwsze konkursy, w których wzięłam w ogóle udział. Wcześniej bałam się, nie miałam na tyle pewności siebie, ale pani Aldona przekonała mnie i dziś wiem, że było warto – mówi Ola, która w pewnym momencie niemal rozminęła się z fryzjerstwem. – Od zawsze lubiłam strzyc, ale podobało mi się też gotowanie i gdy wybierałam kierunek w szkole, to postawiłam na gastronomię. Zaledwie po dwóch tygodniach zmieniłam profil – przyznaje.

Modelką Oli na zeszłotygodniowym konkursie była jej siostra Karolina (na której głowie pojawiły się ułożone z włosów rogi Diaboliny), także z wykształcenia fryzjerka. – Robimy sobie fryzury nawzajem. Przychodzą do mnie też koleżanki i inne osoby z rodziny. Mam dużą fantazję i wolę szalone fryzury. Wiem, że salony fryzjerskie są dziś na każdym rogu i konkurencja jest ogromna, ale myślę, że właśnie to trochę szalone podejście pozwoli i mi znaleźć dla siebie miejsce w tym zawodzie. Najpierw będę pracować u kogoś, a w przyszłości otworzę własny zakład – zapowiada A. Kłonica.

Miejsce drugie zajęła Kamila Lehmann z Marianek (gmina Kolsko).

– Od dziecka bawiłam się np. włosami lalek. Wybierając szkołę zastanawiałam się też nad klasą sportową, ale wybrałam fryzjerstwo i nie żałuję. Cieszę się z drugiego miejsca, bo to jest sukces, tym bardziej że wcześniej nie brałam udziału w konkursie – mówiła autorka fryzury nawiązującej do postaci Myszek Miki i Mimi.

– Obejrzałam zdjęcia i dołożyłam do tego swój pomysł – zdradza Kamila, której został jeszcze rok szkoły i która również marzy o własnym salonie.

Postawę wszystkich uczestniczek konkursu docenił komendant ŚHP Tadeusz Lewandowski.

– Każda z was wygrała, obojętnie czy fryzjerka, czy jej modelka, bo najważniejsze, że przełamałyście strach przed udziałem i wystawieniem się na ocenę. Życzę wam dalszego przełamywania barier i spełnienia swoich zamierzeń – mówi pracujący w Nowej Soli od niedawna komendant, z którym wywiad można przeczytać na stronie 12.

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Artur Lawrenc

Aktualności, oświata

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content