Czy wypada robić kampanię na bezdomnych zwierzętach?

W końcówce starego roku na terenie gminy i miasta pojawiły się bilbordy z wójt Izabelą Bojko przytulającą bezdomne zwierzęta. Są mieszkańcy, których to wkurza, bo – jak mówią – o zwierzęta trzeba należycie dbać cały rok, a nie tylko jak zbliża się czas wyborów. Z kolei radna Monika Ostrowska mówi wprost: – Takie obrazki to początek kampanii samorządowej

Z redakcją „TK” skontaktowała się Alfreda Baranowska ze Starego Stawu. Opowiedziała historię z końca listopada, kiedy były przedostatnie mrozy. – Blisko naszego lasu wybudził się jeż. Jeden z sąsiadów wziął worek słomy, żeby go ogrzać, a ja czym prędzej wzięłam karton, żeby go schować i ogrzać przed zimnem, bo los zwierząt leży mi na sercu – mówi Baranowska.

Chwyciła za telefon i zadzwoniła na numer kierownika referatu gospodarczego u wójt Izabeli Bojko, ale ten nie odbierał. O pomoc zwróciła się także do radnej Moniki Ostrowskiej, która poprzez wysłanie esemesa przedłużyła prośbę o odebranie telefonu. Żadnej odpowiedzi nie było. A że było naprawdę bardzo zimno, Baranowska wpadła na pomysł, żeby skontaktować się z Ośrodkiem  Rehabilitacji Dzikich Zwierząt, który prowadzi Marcin Walasek. Mieszkanka Starego Stawu zadzwoniła do niego po pomoc.

– Dziękuję panu Marcinowi, zachował się jak należy, nie to co urzędnicy wójtowej. Jak to jest, że ktoś może odbierać telefon, a osoba za to odpowiedzialna nie zamierza zareagować. Co to za wolna amerykanka? – pyta retorycznie Baranowska.

I dodaje: – Na bilbordach wójt  tuli bezdomne zwierzęta, bo idą wybory. Jak wcześniej, przed kampanią, jej służby mogły się wykazać, to tej empatii zabrało.

„Pan Ficner się do tego nie kwapi…”

W gminie stoją na stanowisku, że wszelkie zgłoszenia dotyczące bezdomnych lub padłych zwierząt można przekazywać w dniach i godzinach pracy urzędu. Zgłoszenia poza godzinami pracy oraz w weekendy kierowane są do policji w Nowej Soli, która jest w posiadaniu danych kontaktowych do osób lub podmiotów świadczących usługi weterynaryjne oraz usługi odławiania i transportu bezdomnych zwierząt na terenie gminy Nowa Sól.

Nowosolska policja potwierdza, że przyjmuje takie zgłoszenia. – Jak najbardziej w takich sytuacjach można do nas zadzwonić. Policjanci podejmą działanie  i nawet w godzinach późnowieczornych lub nocnych skontaktują się z miejscami, gdzie zwierzęta potrzebujące pomocy są umieszczane – informuje Justyna Sęczkowska-Sobol, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.

Ale mieszkanka Starego Stawu, która zgłosiła temat, nie jest usatysfakcjonowana. Słusznie zauważa, że „policja ma inne ważne tematy, a nie zajmowanie się psami czy jeżykami”.

Baranowska przypomina w tym kontekście, że przed laty wójt Bojko zakończyła pracę straży gminnej. – Gmina szukała oszczędności, a w wielu sprawach jest mocno rozrzutna. Tymczasem strażnik mógłby się zajmować tego typu sprawami, bo wyznaczony do tego urzędnik, czyli pan Ficner, się do tego nie kwapi – komentuje Baranowska.

Ostrowska: Wójt robi kampanię

Sprawą promocji adopcji zwierząt w gminie zainteresowała się radna Monika Ostrowska, która przypomina, że obowiązuje przyjęty uchwałą przez radnych „Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności na terenie gminy Nowa Sól”.

Ostrowska zwraca też uwagę, że w ostatnich wyborach parlamentarnych do Sejmu z ramienia Lewicy wszedł kandydat, który na bilbordach zachęcał do adopcji konkretnych psów, wskazując dane kontaktowe do ich opiekunów ze schroniska.

– W kontekście tego sukcesu akcja promocyjna wójt nie ma sensu i jest niezgodna z podjętą przez radnych uchwałą. Nie wskazuje, gdzie można uzyskać informacje o zwierzętach aktualnie potrzebujących opieki, nie przytacza nazwy żadnego schroniska z terenu gminy Nowa Sól lub nawet powołanego w uchwale schroniska we Wróblinie Głogowskim, w którym takich informacji można zasięgnąć – wylicza Ostrowska. I dodaje: – Ważne, że wiemy, kim jest pani czule tuląca psa i kotka. 

Wójt Izabela Bojko nie rozmawia z „Tygodnikiem Krąg”. W gminnych „Naszych Wieściach” jest próba wyjaśnienia akcji banerowej. „W związku z narastającym problemem bezdomnych zwierząt na terenie gminy wiejskiej Nowa Sól ruszamy z kampanią adopcyjną! Przygarnij pupila, stwórz mu nowy dom – zaadoptuj psa lub kota z naszej gminy! Jesteś zainteresowany? Referat Gospodarczy Urzędu Gminy z siedzibą w Kiełczu. Zadzwoń: 68 388 72 10” – brzmi informacja umieszczona pod zdjęciem baneru.

Tylko czy ktoś odbierze?

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

One thought on “Czy wypada robić kampanię na bezdomnych zwierzętach?

  • 20 stycznia 2024 at 00:32
    Permalink

    Łukasz Litewka z Lewicy zrobił to z serca i świadomie. Tutaj niestety gołym okiem widać, że nie ma takich pobudek.

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content