Ferie: Akademia Pana Kleksa w Stacji Kultura. Tutaj nudy nie ma!

Ferie w klimacie Pana Kleksa i spółki spędzają dzieci w Stacji Kultura w Otyniu. – W domu jest nudno, a tu są superopiekunowie i świetne zajęcia! – cieszą się najmłodsi

Tegoroczne zajęcia dla dzieci, które zimową przerwę od lekcji szkolnych spędzają w swoich domach, zaczęły się od wtajemniczenia w świat Pana Kleksa, a więc od obejrzenia jednego dnia pierwszej, a kolejnego drugiej części pierwotnej adaptacji książki Jana Brzechwy.

Na zajęciach ceramicznych lepiono z gliny guziki związane z postacią Szpaka Mateusza, na muzycznych uczestnicy poznali pełen repertuar piosenek z filmów, nauczyli się też specjalnego tańca, a na plastycznych dzieci przerabiały własne portrety tak, żeby pasowały do tematu ferii.

Oczywiście nie zabrakło wyjazdu do kina i obejrzenia nowej wersji „Akademii Pana Kleksa”.

– Film bardzo nam się podobał. Jest taki nowoczesny, dynamiczny i czuliśmy to napięcie nie wiedząc, co się zaraz stanie. Nowy film jest też straszniejszy – opowiadają uczestnicy otyńskich ferii.

Ponownie ze swoimi magicznymi przedmiotami, pasującymi jak ulał do świata Kleksa, do Stacji Kultura przyjechała Fundacja „Ze sztuką na tak” Jadwigi Wołkowskiej, a ostatniego dnia na finał zajęć dzieci nakręciły teledysk do piosenki o Kaczce Dziwaczce.

– „Akademia Pana Kleksa” jest lekturą, a dzięki takim feriom łatwiej będzie nam zapamiętać jej treść – mówiły dzieci i żałowały, że to wszystko trwało tylko pięć dni.

– Chcielibyśmy mieć taką fajną zabawę i emocje, jakie nam tu towarzyszą, przez całe dwa tygodnie. W domu jest nudno, a tu są superopiekunowie i świetne zajęcia! – podkreślali najmłodsi.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content