Ciao Oława, punkty zostały w Nowej Soli. Teraz Trójka znowu zagra u siebie [ZDJĘCIA]
Przed meczem Trójka puściła pieśń włoskich antyfaszystowskich partyzantów „Bella ciao”, a za 60 minut powiedziała na pożegnanie „ciao” rywalom z Oławy, pewnie ich pokonując. W sobotę nie zabrakło wzruszeń, klub pięknie upamiętnił zmarłego trenera Bronisława Malego. To był pierwszy mecz w Nowej Soli po jego śmierci
Trójka Nowa Sól – Moto-Jelcz Oława 30:25 (15:11)
Trójka: G. Lisiewicz, Kokot (3), Florczak (3), Bortnowski (1), Uchal (1), Orliński (6), Kowalski (7), Kujawa, Sz. Lisiewicz (5), Kwiatkowski, Biazik (3), Ceglarz, Paszkiewicz (1), Hajnysz, Krempa, Ostrowski
Zawodnicy i działacze Trójki Nowa Sól przygotowali duży baner z podobizną trenera Bronisława Malego. Czytamy na nim: „Trenerze, to był zaszczyt. Jeszcze kiedyś wspólnie zagramy!”. Nasi szczypiorniści podczas rozgrzewki ubrali też specjalnie przygotowane koszulki. Z przodu umieścili wizerunek trenera Malego, a z tyłu jego sentencje, często zabawne, które utkwiły zawodnikom w pamięci.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Młodzi Hiszpanie w Nowej Soli – zachwyciła ich polska kuchnia - 9 maja 2024
- Już dziś rozpoczynają się Zielone Ogrody! - 4 maja 2024
- Spełnią marzenia z nowosolską firmą Model - 25 kwietnia 2024