Porażka Astry. Teraz czas na Legię Warszawa

30 marca 202328 marca 2023 Mariusz Pojnar 0 Comments Astra Nowa Sól, siatkówka nowa sól

Po pierwszym zwycięskim secie, dwóch kolejnych przegranych minimalnie i trzecim wyraźnie podopieczni trenera Andrzej Krzyśki przegrali swój sobotni mecz w Tauron 1. Lidze

Astra Nowa Sól – Chemeko-System Gwardia Wrocław 1:3 (25:23, 20:25, 22:25, 12:25)

Astra: Kłęk, Jurkojć, Pranko, Brzeziński, Pizuński, Skibicki, Kołtowski, Foltynowicz

Nowosolanie rozpoczęli sobotni mecz bardzo dobrze. Było widać w nich dużą energię i właściwe nastawienie do tego, by postawić się kandydatowi do awansu z Wrocławia. Cały pierwszy set był wyrównany, ostatecznie na swoją korzyść rozstrzygnęli go nowosolanie (25:23).

Drugi rozpoczął się od regularnej wymiany ciosów między zespołami (1:1; 4:4). W tym secie nasi prowadzili już trzema puntami (11:8), ale później do głosu doszli gości i to oni tę partię wygrali (20:25).

Trzecia odsłona również była wyrównana, ale znów w końcówce szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili wrocławianie (22:25).

Czwarty set od samego początku nie układał się dobrze dla gospodarzy. Goście za to szybko wyszli na prowadzenie 5:0 i ostatecznie, a potem ostatecznie rozprawili się z Astrą do 12.

– Byliśmy bardzo napięci na tego przeciwnika, chcieliśmy ugrać co najmniej punkt. Niestety, nie udało się, ale wydaje mi się, że postawiliśmy trudne warunki Gwardii, która musiała się sporo namęczyć, żeby wyrwać to zwycięstwo – mówił tuż po meczu Wiktor Kłęk, atakujący Astry.

I dodał: – To było dobre granie w naszym wykonaniu, ale najważniejsze mecze jeszcze przed nami. Wiadomo, że cały czas walczymy o utrzymanie. Do następnego meczu podejdziemy z chłodną głową. Myślę, że zwycięstwo w Siedlcach przed tygodniem dało nam trochę spokoju, pozwoliło złapać trochę luzu w graniu, podbudowało nas i to dziś było widać.

– Czy mecz z Legią za tydzień może być decydującym w kwestii utrzymania? – dopytywaliśmy Kłęka.

– Mamy nadzieję, że to będzie mecz zwycięski. Nie chcemy patrzeć na tabelę, chcemy iść do przodu i jak najlepiej grać. Jedziemy do Warszawy po zwycięstwo – odpowiedział atakujący Astry.

27. kolejka Tauron 1. Ligi:

Spała – Tomaszów Mazowiecki 0:3

Sulęcin – Będzin 1:3

Kluczbork – Bydgoszcz 3:0

Głogów – Białystok 2:3

Częstochowa – Świdnik 3:0

Kraków – Siedlce 3:1

Września – Warszawa 3:0

1. Częstochowa	27	64
2. Będzin	26	63
3. Wrocław	27	57
4. Kluczbork	27	55
5. Bydgoszcz	27	54
6. Świdnik	26	47
7. Kraków	26	45
8. Tomaszów	27	41
9. Głogów	26	37
10. Siedlce	26	33
11. Białystok	27	33
12. Sulęcin	26	31
13. Nowa Sól	27	28
14. Września	27	25
15. Warszawa	27	20
16. Spała	25	3