Hania przejechała na wózku cały dystans Biegu do Pustego Grobu

Ponad 560 biegaczek i biegaczy wzięło udział w Biegu do Pustego Grobu. Wśród nich Hanna Kacperczak, która 10 km przejechała na wózku. – Jeżeli mamy jakieś marzenia, to róbmy wszystko, żeby móc je spełnić – uśmiecha się

Pogoda w wielkanocny poniedziałek była piękna i skorzystało z niej 564 biegaczy, którzy pobiegli w dziewiątej już edycji Biegu do Pustego Grobu. Tuż przed startem zawodnicy i kibice modlili się o pokój w Ukrainie. – Tegorocznym patronem biegu był św. Michał Archanioł, patron Ukrainy – przypomina br. Grzegorz Marszałkowski, pomysłodawca imprezy, były proboszcz parafii św. Antoniego w Nowej Soli.

Najszybciej 10 km przebiegł Jacek Stadnik z czasem 32:44. Drugie miejsce dla Aleksandra Wostala, podium uzupełnił jeszcze Adam Marysiak. Wśród kobiet wygrała Anna Ficner z czasem 39:04, druga była Anastaja Skóra, a trzecia Martyna Korwel.

– Osoby, które zajęły pierwsze trzy miejsca w swoich kategoriach, otrzymywały statuetki św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus – wspomina br. Marszałkowski. – Na medalach wszyscy mają wizerunek św. Michała Archanioła z napisem „Święty Michale Archaniele, módl się za nami”. Można było dokupić sobie do pakietu startowego piękną koszulkę z wizerunkiem św. Michała i z tym samym tekstem, który znalazł się na medalu.

Nagrody specjalne dostali niepełnosprawni sportowcy: Marcin Biernacki i Hanna Kacperczak, która cały dystans przejechała na wózku inwalidzkim. – O udziale w biegu myślałam już od czterech lat, ale dopiero w tym roku nabrałam większej odwagi, pewności siebie. I pomyślałam sobie, że jak w tym roku się nie zapiszę, to już nie wystartuję – mówi „Tygodnikowi Krąg” Hania. – Pojechałam na pierwszy oficjalny trening, ale niestety zawodnicy biegli po chodnikach i jak pokonałam dwa krawężniki, to reszta już zdążyła uciec [uśmiech]. Dalszy trening odpuściłam i pomyślałam, że jednak te zawody to dla mnie zbyt ambitny plan. Chciałam zrezygnować, ale członkowie Klubu Biegowego Wikon, a w szczególności pani Jola Ratajczak, powiedzieli mi, że w żadnym wypadku: mam się nie poddawać! Do dnia wydawania pakietu zastanawiałam się, co robić. Zdecydowałam, że wezmę udział, bo będziemy biegać po ulicach, więc jakiś fragment sobie przejadę, a w którymś momencie sobie zjadę z drogi i będę dalej kibicować. Nie miałam w planach pokonania całej trasy, więc nie przygotowywałam się prawie w ogóle. Całkowity spontan.

Jak wjeżdżała na linię mety, trudno było jej uwierzyć, że właśnie pokonała cały dystans. – Najtrudniejsze były pierwsze trzy kilometry – wspomina Hania. – Bo najtrudniej było się rozkręcić, potem już poszło z górki. Na mecie nie byłam zmęczona fizycznie, raczej naładowana radością i energią swoją i kibiców.

Hania Kacperczak puentuje: – Jeżeli mamy jakieś marzenia, to róbmy wszystko, żeby móc je spełnić.

Br. Marszałkowski: – Już teraz zapraszamy na jubileuszowy, 10. Bieg do Pustego Grobu, który odbędzie się 1 kwietnia 2024 r. o godz. 14.00.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content