Fabryka za 30 milionów euro oficjalnie otwarta. Oznacza nowe miejsca pracy

– Myślę, że na stałe wpiszecie się gospodarczo w naszą nowosolską ziemię. Ale cieszę się, że wybrzmiał także element społeczny – mówił podczas otwarcia siedziby firmy SanoRice prezydent Nowej Soli Jacek Milewski. Nowa fabryka to też nowe miejsca pracy

Holenderska Grupa SanoRice zainwestowała w budowę zakładu w Nowej Soli ok. 30 mln euro. Po to, by – jak czytamy w komunikacie prasowym – „zaspokoić rosnące na całym świecie zapotrzebowanie na wafle ryżowe, kukurydziane i wieloziarniste”. „Ta czwarta lokalizacja produkcyjna umożliwia Grupie SanoRice zwiększenie zasięgu geograficznego oraz obniżenie kosztów logistycznych i poprawę dostępu do rynku Europy Środkowo-Wschodniej” – czytamy dalej.

Nowa fabryka początkowo zwiększy roczną produkcję grupy o ponad 5000 ton, stworzy też 50 miejsc pracy: „Obecne trendy w sektorze żywności na produkty niskosłodzone, niskokaloryczne, o niskiej zawartości soli, bezglutenowe i ekologiczne napędzają popyt na wafle ryżowe, kukurydziane i wieloziarniste – pisze szefostwo SanoRice. – Inwestując 30 mln euro w nowy zakład produkcyjny w Polsce, Grupa SanoRice znacząco zwiększy swoje moce produkcyjne, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu klientów na całym świecie”. 

W Nowej Soli na strefie przy ul. Dolnośląskiej 1 urósł zakład produkcyjny o pow. 20000 m kw. W ciągu najbliższych pięciu-siedmiu lat mają być tutaj dodatkowe inwestycje w linie produkcyjne, zakład ma być też rozbudowany. To według planów podwoi wydajność i wielkość. I stworzy ok. 200 nowych miejsc pracy. 

SanoRice podkreśla, że jest największym producentem wafli ryżowych, kukurydzianych i wieloziarnistych dla marek własnych. Sprzedaje swoje produkty w ponad 40 krajach. Ma biura w Veenendaal (Holandia), Zottegem (Belgia) i Borgo Vercelli (Włochy).

Nie zniechęcił się

W ub. środę w nowosolskiej siedzibie SanoRice odbyło się uroczyste otwarcie. – Prowadzimy politykę zrównoważonego rozwoju. To oznacza, że przykładamy bardzo dużą wagę do jakości produktów, co potwierdzają liczne certyfikaty jakościowe, oczywiście przejście przez wszystkie audyty jakościowe i staranna selekcja surowców i dostawców – mówi Dorota Nowak, dyrektorka finansowa SanoRice Poland.

Historia grupy w Polsce sięga 2019 r. Wtedy powstał pomysł projektu w Nowej Soli i zapadła decyzja o budowie fabryki. Firma szukała wygodnej lokalizacji i wybór padł właśnie na miasto nad Odrą. – Wszystko szło bardzo dobrze do pierwszego kwartału 2020, kiedy zaczęła się pandemia koronawirusa – wspomina Nowak. – Covid spowolnił inwestycję na ok. 1,5 roku. Pod koniec 2021, kiedy pandemia wydawała się pod kontrolą, zdecydowaliśmy o wznowieniu projektu. 

A w lutym 2022 wybuchła wojna w Ukrainie. Koszty inwestycji zaczęły rosnąć, ale właściciel się nie zniechęcił. Sama budowa zajęła jedynie ok. 12 miesięcy. Pod koniec maja 2023 siedziba była już gotowa. Kiedy hale były skończone, rozpoczęto dostawy i montaż linii produkcyjnych. 

Już w maju SanoRice Poland wyprodukowało też swój pierwszy wafel ryżowy. – Żartujemy do dziś, że był to jeden mały wafelek ryżowy w dziejach ludzkości, a ogromny krok w dziejach SanoRice – śmieje się dyrektorka finansowa firmy. 

– Chcemy obiecać, że postaramy się być bardzo dobrym pracodawcą dla pracowników – zapewniała Dorota Nowak. – Również bardzo dobrym partnerem biznesowym dla kooperantów i odpowiedzialnym członkiem lokalnej społeczności.

Tulipanowiec i pejzaż

– Chciałem przywitać państwa na gościnnej nowosolskiej ziemi – mówił podczas otwarcia prezydent Nowej Soli Jacek Milewski. – Jesteście państwo kolejnym dowodem na to, że wiele lat temu, w 2002 r., kiedy miasto gospodarczo było, delikatnie mówiąc, w nie najlepszej kondycji, ułożyliśmy sobie takie samorządowe hasło, że Nowa Sól jest najlepszym miejscem do inwestowania na świecie. I państwo to potwierdzacie, bo skoro jesteście tutaj, u nas, to znaczy, że faktycznie tak jest. Bardzo za to dziękuję. Myślę, że na stałe wpiszecie się gospodarczo w naszą nowosolską ziemię. Ale cieszę się, że wybrzmiał także element społeczny. Na tym nam zależy. To jest ważne dla lokalnej społeczności.
– Bo zawsze będę twierdził – dodał prezydent – że tylko praca zespołowa, drużyna i suma działań daje końcowy właściwy efekt. I to na różnych płaszczyznach.

Prezydent wręczył właścicielom SanoRice tulipanowca i duże zdjęcie z nowosolskim pejzażem wokół kładki nad Odrą. – To miejsce, które kiedyś było w ruinie, a dziś – tak myślę – wygląda naprawdę przyzwoicie – mówił Milewski. – Mam nadzieję, że zawiśnie w miejscu, gdzie będzie cieszyło oczy. 

A dlaczego drzewko? – Bo liczymy, że na stałe wrośniecie w naszą ziemię – tłumaczył prezydent. – Dbajcie o tulipanowca i pamiętajcie o Nowej Soli. 

Później symbolicznie została przecięta wstęga nowej firmy w mieście. 

Zebrani mogli też zwiedzić hale produkcyjne SanoRice. Robią wrażenie. O produkcji opowiedział Mirosław Jaskuła, menedżer operacyjny firmy.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

Mateusz Pojnar
Latest posts by Mateusz Pojnar (see all)
FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mateusz Pojnar

Aktualności, sport

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content