„Piłeś – nie jedź” ich nie przekonało…

Kolejnych pijanych kierowców i rowerzystów zatrzymała w ostatnim czasie nowosolska policja. Stwarzali zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla innych. Jeden z nich miał cztery aktywne zakazy prowadzenia…

26 lipca po godz. 21.00 policjanci pojechali do miejsca obsługi pasażerów Lisiny na drodze S3. Kierowca tira, mieszkaniec województwa śląskiego, rocznik 1962, chciał tam cofać, ale nie zachował należytej ostrożności, przez co zderzył się z inną zaparkowaną ciężarówką.

– Na miejscu policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu – mówi asp. Justyna Sęczkowska z nowosolskiej policji. – Miał prawie 2 promile. Zatrzymaliśmy mu prawo jazdy. Za popełnione przestępstwo i wykroczenie odpowie przed sądem.

22 lipca ok. 8.00 w Nowej Soli przy ul. Piłsudskiego wpadł kolejny pijany kierowca. Miał cztery aktywne zakazy prowadzenia… A jazda na zakazie jest już kwalifikowana jako przestępstwo. Drugim przestępstwem było to, że jechał na gazie – 37-latek miał 1,5 promila.

– Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej, bo skojarzyli, że mężczyzna ma zakaz prowadzenia pojazdów – opowiada asp. Sęczkowska. – Przewoził jeszcze pasażera, więc narażał go na niebezpieczeństwo.

Z kolei 24 lipca ok. 20.00 w Bytomiu Odrzańskim przy ul. Kopernika 56-latek jechał rowerem, mając we krwi 1,6 promila. Policja zatrzymała go do kontroli drogowej. Dostał mandat karny – 2500 zł.

Tyle samo musi zapłacić kierowca bmw, którego policja zatrzymała do kontroli 24 lipca na ul. Starostawskiej w Nowej Soli. 36-latek, mieszkaniec powiatu zielonogórskiego, jechał 133 km/h w miejscu, gdzie można jeździć najwyżej pięćdziesiątką. Zostało mu zatrzymane prawko. Ten przynajmniej był trzeźwy…

Za to 1,7 promila miał 67-letni siedliszczanin, który wjechał motorowerem w zaparkowany samochód. To zdarzyło się 24 lipca ok. 19.00. Przyjechało po niego pogotowie. Za przestępstwo i wykroczenie odpowie przed sądem.

Kontrola drogowa z godz. 18.30 23 lipca nie zakończyła się dobrze dla 36-letniego bytomianina. W Bytomiu Odrzańskim jechał oplem, miał 2 promile. Nie miał za to uprawnień do kierowania. Za przestępstwo i wykroczenie też zostanie ukarany przez sąd.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG