PiS usilnie szuka kandydata na prezydenta Nowej Soli. „Nadal prowadzimy rozpoznanie”

– Z czterech nazwisk, które padały ostatnio na giełdzie w kontekście naszego kandydata, żadne nie jest już aktualne – mówi Krzysztof Galerczyk, szef powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości

W ubiegłym tygodniu odbyła się kolejna narada nowosolskiego PiS. – Niczego w sprawie kandydata nie uradziliśmy – mówił nam na gorąco jeden z działaczy partii. Rozmowy w tej  sprawie cały czas trwają i – jak słyszymy w PiS – są intensywne.

– Na ten moment nie ma decyzji, ciągle jesteśmy w trakcie poszukiwania kandydata. Nadal prowadzimy rozpoznanie, bo chcemy zgłosić naszego kandydata. Biorąc pod uwagę czasowe terminy, nie ustajemy w poszukiwaniach, choć faktycznie tego czasu jest coraz mniej – przyznaje Krzysztof Galerczyk, szef struktur PiS w powiecie nowosolskim.

Termin na zgłaszanie kandydatur mija 14 marca.

Nowosolscy działacze już od jakiegoś czasu mówili, że kandydat ma być „młody, ze świeżym spojrzeniem na miasto”. Mówiło się o radnym miejskim Jacku Stronce, ale, jak już informowaliśmy na łamach „TK”, on nie jest zainteresowany startem.

Podobnie jak radny powiatowy Przemysław Ficner, który wystartował w 2020 roku w wyborach przedterminowych. Teraz nie ma ochoty na ponowny start.

Według naszej wiedzy propozycję startu, którą miał forsować poseł Marek Ast, otrzymał radny miejski PiS Ryszard Szablowski, znany z organizacji wydarzeń o charakterze niepodległościowym.

Na giełdzie pojawiło się także nazwisko przedsiębiorcy Janusza Kota, który nie jest członkiem partii Jarosława Kaczyńskiego. Kot w tej kadencji prowadził walkę o lasek przy ul. Mickiewicza, wchodząc w spory z prezydentem Jackiem Milewskim.

Co na te nazwiska Krzysztof Galerczyk? – Każda z tych propozycji już jest nieaktualna. Z tego grona nasz kandydat nie będzie wyłoniony, to już jest oczywiste – odpowiada szef powiatowych struktur PiS.

Galerczyk zarzeka się, że jego partia nie zamierza odpuścić poszukiwań. – Mamy w Nowej Soli znaczący elektorat i dlatego mamy też obowiązek, by naszym wyborcom wskazać kandydata. Ludzie nas pytają, czy i kiedy taki kandydat będzie. To nas zobowiązuje do działania – podkreśla działacz PiS.

– Co w sytuacji, kiedy kandydat jednak się nie znajdzie? – dopytujemy.

– Zakładamy scenariusz, żeby w takim przypadku zostawić wolną wolę naszym wyborcom. Nie będziemy nikogo popierać ani namaszczać – ucina Galerczyk.

Przypomnijmy, w wyborach na prezydenta Nowej Soli na ten moment jest trzech kandydatów: urzędujący prezydent Jacek Milewski, wspierana przez senatora Wadima Tyszkiewicza Beata Kulczycka oraz kandydat Platformy Obywatelskiej Daniel Roguski.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content