Na drodze zginęli ojciec i syn
Obaj podróżowali motorowerem, który z nieznanej jak dotąd przyczyny nagle zaczął zjeżdżać do środka osi drogi, a potem się przewrócił. Wtedy w mężczyzn uderzył 20-latek podróżujący kią
Do tej tragedii doszło w niedzielę przed godziną 21.00 na starej trójce na odcinku Otyń-Niedoradz.
– Z relacji kierującego kią, który jechał od strony Niedoradza do Nowej Soli, wynika, że kierowca motoroweru zjechał do środka drogi i przewrócił się – informuje st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli.
Nie ma bezpośrednich świadków zdarzenia. Pomocy mężczyznom zaczęli udzielać ludzie, którzy nadjechali na miejsce po wypadku.
Niestety nie udało się ich uratować.
– W wyniku poniesionych obrażeń obaj mężczyźni zmarli na miejscu – mówi st. sierż. Justyna Sęczkowska, rzeczniczka nowosolskiej policji.
Ofiarami tego wypadku byli 57–latek oraz jego 22-letni syn.
Za kierownicą samochodu kia siedział 20-latek z Nowej Soli. – Był trzeźwy – wtrąca st . sierżant Sęczkowska, która dodaje: – Na obecną chwilę nie wiemy, dlaczego, jak twierdzi kierowca osobówki, motorower się przewrócił. Nie wiemy tak naprawdę także, kto kierował motorowerem.
Nowosolscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności i przyczynę tragedii.
- Już dziś Zielone Ogrody. Zapraszamy! - 4 maja 2024
- 63-latek fruwał w bramce Budowlanych! - 4 maja 2024
- Rekordowa ilość zgłoszeń na tegorocznego Solanina! - 4 maja 2024