Koniec najważniejszej inwestycji

2 sierpnia 20193 sierpnia 2019 Artur Lawrenc 0 Comments

– Pewnie nie jest to spektakularne, ale z punktu widzenia sprawnego funkcjonowania gminy właśnie to zadanie było jednym z najważniejszych, o ile nie najważniejszym w ostatnich latach – mówiła burmistrz Danuta Wojtasik podczas oficjalnego otwarcia zmodernizowanej oczyszczalni ścieków

– Modernizacja oczyszczalni wraz z budową odcinka sieci wodno-kanalizacyjnej w Nowym Miasteczku to nie jest inwestycja spektakularna, ale jednocześnie było to duże wyzwanie i bardzo ważne, jak nie najważniejsze z punktu widzenia funkcjonowania gminy zadanie ostatnich lat. Dotychczasowy obiekt był już w bardzo złym stanie i wymagał wielu nakładów finansowych.

Ostatecznie inwestycja przebiegła bardzo sprawnie, chociaż dopiero za czwartym podejściem udało nam się wyłonić wykonawcę – wspominała przed piątkowym oficjalnym otwarciem burmistrz Nowego Miasteczka Danuta Wojtasik.

Przebudowa oczyszczalni ścieków w Gołaszynie polegała na modernizacji wszystkich istniejących już jej elementów oraz budowie nowych, jak np. zbiorniki na ścieki dowożone i ścieki retencyjne, budynek techniczny z prasą do odsączania osadu, wiata do przechowywania osadu nadającego się na nawóz. Dodatkowo wybudowano fragment sieci wodno-kanalizacyjnej przy ul. Dworcowej w Nowym Miasteczku. Aktualna moc oczyszczalni pozwala przerobić 652 m sześc. ścieków na dobę. Inwestycja kosztowała 5,7 mln zł, z czego 3,4 mln zł pochodziło z dofinansowania urzędu marszałkowskiego.

– Podjęcie się tego zadania było ryzykowne. Ceny rosły, trudno było wyłonić wykonawcę, a kluczowe było pozyskanie dofinansowania, do którego i tak należało włożyć niemały dla nas wkład własny. Cieszę się jednak, że podjęliśmy z radą decyzję o modernizacji – podkreślała D. Wojtasik.

Andrzej Włodarczak, kierownik oczyszczalni, zaczynał swoją pracę w urzędzie w roku 1995, kiedy to powstał rozbudowany teraz obiekt. – Teraz byliśmy już na takim etapie, że naprawdę z oczyszczalnią było źle, chociaż na szczęście wyniki w dalszym ciągu uzyskiwaliśmy dobre. Wiedzieliśmy, że na budowę nowej nas nie stać, dlatego dążyliśmy do tego, żeby modernizacją sprawić, że będzie jak nowa i tak się stało – cieszył się z osiągniętych efektów A. Włodarczak.

– Rozbudowa nie była łatwa, szczególnie że w międzyczasie trzeba było zapewnić pracę oczyszczalni. Termin nie był długi, a inwestor wymagający, ale przychylny do współpracy – tak z kolei wykonanie swojego zadania i kontakt z gminą ocenił Zenon Helbik, prezes firmy HMK z Jastrzębia-Zdroju, która była głównym wykonawcą modernizacji.

To nie koniec kluczowych dla Nowego Miasteczka inwestycji. Rozpoczyna się remont ul. Szosa Bytomska oraz trwa niecierpliwe oczekiwanie na przyznanie dofinansowania do termomodernizacji wszystkich budynków Zespołu Szkół.