Zawrót głowy z tym paliwem. Ile kosztuje w Nowej Soli?
Tuż po wejściu w życie niższego podatku VAT na paliwo sprawdziliśmy, o ile ceny spadły w Nowej Soli. W czwartek 3 lutego najmniej zapłacilibyśmy na stacji Pieprzyk. W okresie rozliczeń warto pamiętać także o odliczeniu kosztów związanych z dojazdami do pracy
Z początkiem lutego VAT na żywność spadł do 0 proc., na nawozy do 0 proc., na prąd i ciepło do 5 proc. Jedną z najbardziej kontrowersyjnych obniżek jest ta na paliwo, w tym przypadku podatek został obniżony z 23 na 8 proc.
Niższe stawki mają obowiązywać do końca lipca. Zmiany w ustawie wprowadziła tarcza antyinflacyjna 2.0.
Pieprzyk najtańszy w mieście
W dniu, w którym nowelizacja ustawy weszła w życie, premier Mateusz Morawiecki wziął udział w konferencji prasowej na jednej ze stacji Orlenu. Stwierdził, że w innych krajach ceny za paliwa rosną, a w Polsce – spadły. Premier powiedział, że dla przeciętnej rodziny może to być nawet do kilkudziesięciu złotych mniej za jedno tankowanie. – Cena paliwa była po 6, 6,10 zł, dzisiaj mamy 5,20, 5,30, czyli 80-90 groszy różnicy – wymienił.
Z kolei Daniel Obajtek, prezes Orlenu, powiedział, że po obniżce VAT na paliwa średnia cena benzyny to teraz 5,19 zł, a diesla 5,24 zł.
W czwartek 3 lutego sprawdziliśmy, jak wyglądają ceny paliw w Nowej Soli. Najtaniej było na stacji Pieprzyk. Tam za benzynę zapłacilibyśmy 5,19 zł, a za olej napędowy 5,21. Na Orlenie benzyna kosztowała 2 gr więcej, bo 5,21 zł, a diesel 5,24 zł. Takie same ceny były też na Lotosie. Z kolei na Shellu za benzynę zapłacilibyśmy też 5,21 zł, ale za ON więcej, bo 5,27 zł.
O zdanie zapytaliśmy mieszkańców. – Nie da się nie zauważyć tego, że ceny zmalały. To dobrze, szkoda tylko, że to rozwiązanie jest tymczasowe – podkreślił pan Tomasz.
Pani Oliwia przyznała, że tankując nie patrzy na cenę paliwa. – Dobrze, że ceny spadły, ale i tak muszę dojeżdżać codziennie do pracy. Będę musiała tankować, nawet jeśli znów pójdą do góry.
Co z przedsiębiorcami?
Przedsiębiorca, który jest właścicielem pojazdu w stu procentach wykorzystywanego w działalności gospodarczej, może odliczyć sto proc. VAT od zakupu paliwa. Wychodzi na to, że od 1 lutego przedsiębiorcy będą odliczali mniej VAT-u. – Jeśli w trakcie miesiąca wydaje 1000 zł netto na paliwo, to do końca stycznia wartość brutto wyniesie 1230 zł, czyli podatku VAT będzie do odliczenia 230 zł. A od początku lutego będzie to 1080 zł, w związku z powyższym tylko 80 zł do odliczenia – czytamy na stronie internetowej inFakt.pl.
Mimo wszystko przedsiębiorca nie powinien być stratny. W tej sytuacji także będzie płacił mniej za tankowanie.
Można odzyskać do 300 zł
Osoby, które dojeżdżają autem do pracy, mogą odliczyć koszty związane z tankowaniem od opodatkowanej kwoty. Jeżeli miejsce pracy jest w tym samym mieście zwrot wyniesie 250 zł, a jeżeli do pracy trzeba dojeżdżać do innej miejscowości – 300 zł. W ciągu roku to nawet 3 tys. zł i 3,6 tys.
Jeżeli ta kwota zostanie przekroczona, także można ją odliczyć. Jest jedno „ale”. Dotyczy to osób podróżujących komunikacją publiczną, a nie własnym autem. W takim przypadku trzeba mieć udokumentowane przejazdy np. imiennymi biletami okresowymi. Trzeba je zbierać przez cały rok.
Z tego rozliczenia podatku mogą skorzystać osoby zatrudnione na umowę o pracę. Oprócz tego pracownik nie może pobierać dodatku za rozłąkę i trzeba złożyć oświadczenie o podwyższonych kosztach uzyskania przychodów.
Witam, błędne jest informowanie że przedsiębiorca zapłaci mniej gdyż przy założeniu że tankuje 166litów miesięcznie kwota która realnie zapłaci odejmując VAT i koszty uzyskanie przychodu to 696zł a wcześniej przy cenie 6zł zapłacił realnie 692zł po odliczeni vat i dochodowego, wiec przełóżcie to na Tira lub inną firmę transportową to oznacza tylko wzrost kosztów transportu i cen w sklepach!! A jak za chwile wróci VAT kwota netto tez większą to hoho, a najbardziej po portfelach otrzymają firmy które mogą 50% odliczyć kosztów i ryczałtowcy. Także Kowalski który jest zachwycony na stacji już w piekarni odda to z powrotem ale Jarek i Mateusz są super bo VAT obniżyli czyli mniejsze wpływy do budżetu ( gdzieś to trzeba odzyskać hmmmm to dowalmy składkę zdrowotna po 950zł miesięcznie dla małych firm!!! ale fajnie!!! i tu Kowalski znów za hydraulika, elektryka, mechanika musi po 100zł dołożyć więcej niz wcześniej ale super że VAT obniżyli