Drugie Święto Latawca w Nowej Soli

25 października 201923 października 2019 (red) 0 Comments

Sobota przebiegła pod znakiem latawca. Park Krasnala pełen był pięknie ozdobionych latających konstrukcji. Pomimo niesprzyjającej pogody zabawa była znakomita

Historia Święta Latawca w Nowej Soli sięga prawdopodobnie aż do lat 80. wtedy organizowała je spółdzielnia PSS Społem. Z czasem wydarzenie ucichło i dopiero w zeszłym roku wznowiono imprezę. Jakub Kosiak, instruktor pracowni modelarskiej Nowosolskiego Domu Kultury, postanowił odrodzić tę tradycję i zorganizował już drugie z kolei takie wydarzenie w Parku Krasnala.

Konkursowe latawce zostały przygotowane przez dzieci z pracowni modelarskiej w Nowej Soli i Zielonej Górze oraz uczniów szkół. Prace były bardzo różnorodne – miały ciekawe kształty i oryginalne zdobienia. Poprawne przygotowanie takiej konstrukcji wcale nie jest takie proste, jak się może wydawać, wszystko musi być dobrze przemyślane, by latawiec mógł polecieć.

– Głownie wykorzystujemy sznurek, papier i folię. Najważniejsze są listewki, potrzebujemy co najmniej dwóch, a takie odpowiednie dla latawców niełatwo jest kupić – trzeba wiedzieć gdzie – zdradza Jakub Kosiak, który przez małych uczestników nazywany jest specjalistą od latawców.

– Odebraliśmy latawiec na miejscu, były już pierwsze próby lotu, które się udały – mówi pani Agnieszka, mama jednego z uczestników.

Gotowe prace oceniane były w kilku kategoriach. – Oceniamy konstrukcję latawca, to jak jest zbudowany, jak również stopień skomplikowania konstrukcji i jej wykonanie. Najważniejszą oceną jest zdobienie, bo dzieci wkładają w to swoją duszę – mówił organizator.

W tę sobotę lot oceniany był tylko symbolicznie ze względu na zbyt słaby wiatr. Na szczęście niekorzystna aura nikomu nie popsuła w ten dzień humoru. Dzieci świetnie bawiły się prezentując z dumą swoje latawce.

J. Kosiak zapowiada, że kolejne Święto Latawca odbędzie się już w przyszłym roku i będzie je organizował przez kolejne lata.

– W przyszłości liczę na to, że dojdziemy do takiego etapu, gdzie dorośli niepełnosprawni będą mogli startować w zawodach – dodaje.

NDK dziękuje Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji za udostępnienie miejsca na organizację wydarzenia.

Aleksandra Gembiak