Potrzebujesz pomocy? Ważna grupa wsparcia dla współuzależnionych i z syndromem DDA

W 2023 roku w Nowej Soli pomocy szukały dziesiątki osób uzależnionych od alkoholu. Właśnie ruszają spotkania grupy wsparcia dla osób współuzależnionych i osób z tzw. syndromem DDA. Poprowadzi je Marzena Lewandowska, prezeska Stowarzyszenia Relacja

Mariusz Pojnar: Z danych, które co roku udostępnia urząd miejski wynika, że na alkohol wydajemy coraz więcej pieniędzy, a także że pijemy ryzykownie i szkodliwie. Jaka jest pani ocena tych faktów? Jest się czego obawiać, jeśli chodzi o społeczeństwo?

Marzena Lewandowska: Problemy z używaniem substancji psychoaktywnych zajmują szczególne miejsce wśród problemów społecznych i społeczno-zdrowotnych. Uzależnienia są jedną z najbardziej rozpowszechnionych form wykluczenia społecznego i mimo wielu oddziaływań profilaktycznych nie jesteśmy jako społeczeństwo w stanie zlikwidować tego problemu.

Alkohol jest najbardziej popularną substancją zmieniającą świadomość i to ta używka generuje najwięcej problemów w nowosolskich rodzinach. Osobiście opieram się na statystykach osób leczących się w Stowarzyszeniu Relacja, w którym pracuję. Tylko w 2023 roku zgłosiło się do nas 126 osób z problemem alkoholowym, a nie jesteśmy przecież jedyną placówką pomocową w naszym mieście. Konsekwencje picia alkoholu nie dotyczą tylko osób go nadużywających, ale wszystkich członków najbliższej rodziny osoby pijącej.

Kto może do was przyjść po pomoc?

Grupa wsparcia, którą rozpoczynam realizować 25 stycznia, to grupa dla osób współuzależnionych i osób z tzw. syndromem DDA. Osoby współuzależnione to takie, które w niewłaściwy sposób przystosowały się do życia z osobą uzależnioną. Współuzależnienie to nie choroba. To zaburzona relacja i reakcja. To widzenie świata poprzez obraz osoby uzależnionej. Dostosowywanie się do nałogu, życie w rytmie nastrojów osoby uzależnionej, ciągów i abstynencji.

Gdy osoba współuzależniona trwa w tym układzie, to zaczyna sama cierpieć jeszcze bardziej i pogrąża się w beznadziejnej sytuacji. Jeśli chodzi o osoby z syndromem DDA (Dorosłego Dziecka Alkoholika), to posiadają one często jeszcze większy bagaż trudnych doświadczeń. Cierpiący na chorobę alkoholową rodzice nie są w stanie adekwatnie zaspokajać emocjonalnych potrzeb swojego dziecka. Doświadcza ono odrzucenia, niezrozumienia, braku akceptacji, nieczułości, zagrożenia, nieprzewidywalności itp. Sytuacje, z którymi się spotyka, niejednokrotnie przekraczają jego zdolność adaptacji. W konsekwencji dziecko zmuszone jest wykształcić schematy myślenia, odczuwania, zachowania oraz cechy charakteru, które pozwolą mu przetrwać dzieciństwo. Zwykle utrwalają się one i wpływają na funkcjonowanie jednostki, która w dorosłym życiu często nieświadomie przyjmuje postawę zaniedbanego, krzywdzonego, narażonego na niebezpieczeństwo dziecka.

Dobre relacje dziecka z rodzicami budują poczucie bezpieczeństwa, uczą bycia w relacjach z innymi ludźmi, ze światem. Gdy związek z rodzicami powoduje niezrozumiały ból, zaufanie i otwartość u dziecka zostają zablokowane, a pozostaje lęk, wstyd i nieuzasadnione poczucie winy

Ponieważ syndrom DDA to głęboko zakorzenione dysfunkcje, niejednokrotnie powodujące choroby psychosomatyczne, to dla tych osób zaleca się najpierw udział w grupie terapeutycznej dla osób z syndromem DDA, a grupa wsparcia jest wtedy tylko kontynuacją rozpoczętego głębokiego procesu zmian.

Dlaczego przepracowanie tego problemu jest tak ważne dla rodzin, a nie tylko dla samych dotkniętych chorobą alkoholową?

Trudne jest nie tylko życie z osobą, która jest w czynnym nałogu, ale również z osobą, która jest w trakcie terapii lub właśnie skończyła terapię i utrzymuje abstynencję bowiem ta ogromna zmiana jednego członka rodziny zmienia funkcjonowanie całej rodziny. Osoby uzależnione, które rezygnują z używania substancji psychoaktywnych, często na początku tego procesu bywają bardzo nerwowe, bowiem towarzyszy im głód substancji.

Uświadomienie bliskich osoby uzależnionej w zakresie mechanizmów uzależnienia, udzielenie wsparcia i towarzyszenie przynosi owoce zarówno dla samych uczestników grupy, jak i dla osób uzależnionych. Pomoc osobom współuzależnionym jest naprawdę bardzo ważna. Długotrwałe współżycie w rodzinie z osobą uzależnioną jest zarówno źródłem cierpień i zaburzeń emocjonalnych, jak i wywiera negatywny wpływ na stan zdrowia somatycznego.

Do tego bardzo często dopiero korzystanie osób współuzależnionych z pomocy specjalistycznej i wprowadzane zmiany powodują, że osoby uzależnione z ich rodzin podejmują aktywną walkę z nałogiem.

Uczestnictwo w zajęciach grupowych daje odbiorcom możliwość obserwowania innych, którzy mając podobne problemy zaczynają je inaczej rozwiązywać. Wchodząc do grupy wsparcia uczestnicy odkrywają, że inni także mają problemy, a niektóre z nich są podobne. Czują się w związku z tym spokojniejsi, mniej wyizolowani. Zmniejsza się poczucie osamotnienia.

Nawiązując bliższe kontakty członkowie grupy pomagają sobie i innym. Przeżycie doświadczenia, że jest się osobą pomocną innym ludziom, nie jest bez znaczenia. Słuchają siebie wzajemnie, przekazują innym własne uwagi, sugestie, rady, oferują zrozumienie i wsparcie. Mają również możliwość odreagowania i uwolnienia silnych często tłumionych uczuć poprzez dzielenie się z grupą wydarzeniami z życia osobistego wraz z towarzyszącymi im silnymi emocjami.

Ufając sobie, mogą okazać silne uczucia niemożliwe dotychczas do wyrażenia, np. wściekłości, strachu, bezradności, poczucia krzywdy, poczucia winy. Uczestnicząc w zajęciach współprzeżywają z osobą wyrażającą trudne uczucia, dają jej dużo zrozumienia, wsparcia, akceptacji. Uczą się nowych sposobów zachowania w relacjach z bliskimi, by przy najdrobniejszych konfliktach nie wracać do starych, utartych, destruktywnych schematów.

W Nowej Soli wprowadzono zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 23.00. Czy pani zdaniem była to dobra decyzja?

Tak, uważam, że to dobra decyzja. Niejednokrotnie znam sytuacje, kiedy moi pacjenci odczuwali silny głód alkoholowy i czekali w domach z zegarkiem w ręku, żeby już nie mogli kupić alkoholu (brak możliwości zdobycia alkoholu od razu obniża uczucie głodu). W nocy zazwyczaj alkohol kupują osoby z problemem, dla ludzi bez problemu alkoholowego takie ograniczenia nie sprawiają raczej żadnych trudności.

Jak będą wyglądały zajęcia w ramach grupy wsparcia?

Spotkania będę się odbywały raz w tygodniu, w każdy czwartek w godzinach 9.00–11.00 w Relacji (ul. Kościuszki 24E), z wyłączeniem wakacji szkolnych. Zapisy pod nr tel.: 506 804 548.

Grupa jest otwarta, tzn. w każdej chwili może dołączyć do niej nowy uczestnik. Na spotkania nie trzeba się wcześniej zapisywać, nie trzeba informować o nieobecności, można przychodzić co tydzień lub raz na kilka tygodni, w zależności od potrzeb.

Podobnie prowadzę od kilku lat grupę dla osób uzależnionych od alkoholu – dzięki systematyczności i temu, że zawsze jest w ten sam dzień i o tej samej godzinie, od lat wiele osób z problemem alkoholowym zgłasza się na nią w czasie sytuacji kryzysowej, nawet po kilkunastu miesiącach nieobecności.

Świadomość, że zawsze mam gdzie pójść po pomoc, jest bardzo cenna. Mam nadzieję, że uruchamiana grupa wsparcia dla osób współuzależnionych i osób z syndromem DDA również zapisze się w pamięci dla wielu osób potrzebujących.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content