Mistrzostwa Polski: Wijatkowska i Roszak blisko medalu

5 kwietnia 2024 Redakcja 0 Comments

Oboje muszą zadowolić się jednak piątym miejscem prestiżowej imprezy, która odbyła się w Opolu. To i tak duże osiągnięcie, chociaż niedosyt jest. Judocy startowali także na innych imprezach

Za naszymi dużo startów. Zacznijmy od eliminacji do Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Regionalne odbyły się w Poznaniu. – Ilość miejsc do awansu przyznana dla danej kategorii wagowej była narzucona odgórnie i nie we wszystkich jest taka sama – tłumaczy Dariusz Giedziun, trener Olimpu Nowa Sól. – Awans do OOM zdobyli m.in. medaliści z pucharu Polski w Piasecznie. Tam zabrakło szczęścia Igorowi Kubickiemu, ale w Poznaniu pokazał klasę i wrócił do domu ze złotem.

Patryk Jachymski stoczył w stolicy Wielkopolski sześć walk. Trafił ostatecznie do rezerwy. Podobnie jak Michalina Olejarz – ona powalczyła czterokrotnie.

Adam Krakowiak zajął trzecie miejsce, lecz nie dostał się do OOM. Dalej wchodziło tylko dwóch judoków.

Bartek Wicha dwa razy przegrał, tak jak dziewczyny z Washi Konotop – Nikola Boińska i Emilia Drążek.

– Czyli do Trzebnicy na mistrzostwa Polski juniorów młodszych jedzie Igor Kubicki – podsumowuje trener Giedziun. – To, że Michalina Olejarz i Patryk Jachymski są w rezerwie, oznacza, iż niedyspozycja któregoś z zawodników z eliminacji w kategoriach 63 i 73 kg pozwoli im na start.

Nowosolscy judocy wzięli udział również w 2. Lubuskim Festiwalu Funny Judo. Do Międzyrzecza zjechało ponad 350 zawodników z województw lubuskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego i zachodniopomorskiego.

Pomarańczowych z Olimpu reprezentowała ośmioosobowa grupa. – Powróciliśmy z medalami, wygranymi i przegranymi walkami – wspomina Giedziun. – Każdy, kto przywiózł medal, faktycznie na niego zapracował.

Szkoleniowiec nowosolskich judoków zaznacza, że na wielkie gratulacje zasługuje choćby Tymek Rosiński. Startował w dwóch kategoriach wiekowych. W U-9 cztery starcia wygrał przed czasem. W U-11 pojedynkował się trzy razy i też zwyciężał!

Złotem pochwalić się mogą również Olaf Butrymowicz i Barbara Maćkowiak. Srebrem – Miłosz Tuczyński i Kacper Michalak. Brązowy krążek zawiesili na szyi Gabriel Turzyński, Kacper Makarewicz i Szymon Vinck. – To był nasz bardzo dobry występ – nie szczędzi pochwał trener Giedziun. – Szykujemy się do kolejnych startów.

Czas na mistrzostwa Polski juniorów, które odbyły się w Opolu. Matylda Wijatkowska z Olimpu zajęła piąte miejsce. – Nie brakowało wiele, żeby trafiła do finału – przyznaje Giedziun. – Najgorsze miejsce, miało być srebro lub złoto, a jest piąte. Podobnie było w wypadku Jakuba Roszaka z Ipponu Kożuchów.

– To pierwszy start Kuby w tej kategorii wiekowej – dodaje Grzegorz Bączykowski, trener kożuchowskiego klubu. – Jeszcze przez następne dwa lata będzie walczył w roczniku juniora.

– Apetyt był o wiele większy – podkreśla Bączykowski – możliwości też, ale nie udało nam się niestety tego wykorzystać. Tym razem coś nie zagrało. Mimo miejsca w ścisłej krajowej czołówce w nowej grupie wiekowej pozostaje duży niedosyt. Dziękujemy za wsparcie.