Tomasz Michniewicz. Żyć naprawdę [NAD KUBKIEM HERBATY]
Lubię mrok. Jest ciekawy, głęboki. Można w nim znaleźć rzeczy ukryte z tyłu głowy, których się nie spodziewasz – taką prowokacją zaprasza do zmiany perspektywy Tomasz Michniewicz, aktor, reżyser i audiodeskryptor
Wyszedłem z wojska po półtora roku spędzonym w kamaszach. I po tych kamaszach, gdy z nich już wyszedłem, stanąłem w życiowym rozkroku.
Nie chciałem pracować w wyuczonym zawodzie. I choć jednej godziny w życiu nie przepracowałem jako ogrodnik, to jednak wybór drogi zawodowej zawdzięczam akurat nauczycielce z mojego technikum. Miałem dużą przyjemność być wychowankiem Elżbiety Bielskiej-Kajzer, polonistki. I tak sobie myślę, że to ona zaszczepiła we mnie jakąś taką wrażliwość na szeroko pojętą kulturę i sztukę. Otworzyła mi coś w głowie.
Swego czasu funkcjonowała przy dawnym Domu Kultury Panopticum Kawiarnia Teatralna. Często korzystałem z jej uroków i chodziłem tam wieczorami w towarzystwie kolegów, żeby posiedzieć chwilę, porozmawiać, poznać ludzi i wymienić z nimi myśli. Któregoś takiego wieczoru w Panopticum rozpoczął się wojewódzki przegląd teatrów amatorskich. Nie oczekując żadnych uniesień, żadnych atrakcji – poszedłem na pierwszy spektakl.
Potem na drugi, trzeci, kolejne.
JEŚLI CHCESZ PRZECZYTAĆ WIĘCEJ, KUP E-WYDANIE „TYGODNIKA KRĄG”
- Nasz PCK odwiedzili goście z Australii i Islandii - 22 czerwca 2022
- JuPi. Wyjątkowa fundacja mam niepełnosprawnych dzieci - 20 czerwca 2022
- Ada Bednarek: Jestem artystką [NAD KUBKIEM HERBATY] - 22 maja 2022