Czy dozametowska hałda nam zagraża?

Póki stan prawny własności działek, na których jest hałda, nie zostanie uregulowany, starosta ma związane ręce w kontekście skutecznego działania w sprawie jej usunięcia

Na kanwie ostatnich wydarzeń z sąsiedniej Zielonej Góry rozgorzała gorąca dyskusja na temat bomb ekologicznych na terenie Polski. Szacuje się, że w całym kraju jest ich ok. 400. Jedna z nich znajduje się także w Nowej Soli na terenie dawnego Dozametu. Ma ponad 20-letnią historię.

Przypomnijmy, w 2001 r. firma Pol-Eko-Tech uzyskała zgodę urzędu wojewódzkiego i zaczęła składować tam odpady na działce o łącznej powierzchni ok. 1,6 hektara. Konkretnie to były smoły pogazowe; z założenia gromadzone w celu stworzenia paliwa alternatywnego do spalania w cementowniach. Faktycznie do przerobu odpadów nigdy nie doszło.

Z czasem właściciel hałdy zniknął, pozostawiając mieszkańcom Nowej Soli potężny ekoproblem, z którym do dziś nie można sobie poradzić.

Zawiły problem własności

Przez ostatnią dekadę działania kolejnych starostów zmierzały do znalezienia pieniędzy na usunięcie bomby ekologicznej z terenu dawnego Dozametu. – Takie możliwości były z pewnych programów ogłoszonych przed laty przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, ale jednocześnie były nieosiągalne z powodu braku posiadania tytułu prawnego do działek, na których jest ulokowana hałda – przypomina Waldemar Wrześniak, dziś wicestarosta, a w poprzedniej kadencji starosta powiatu nowosolskiego.

Hałda jest ulokowana na pięciu działkach, które należą do czterech różnych spółek. Działki są zlokalizowane na gruncie Skarbu Państwa w użytkowaniu wieczystym tych spółek. Powiat ani miasto nie są właścicielem nieruchomości, na których  znajduje się bomba ekologiczna.

Działania starosty prowadzą do zniesienia użytkowania wieczystego. Na dziś udało się sądownie skutecznie rozwiązać jedno użytkowanie wieczyste z działki należącej do Dozametu. Cały czas toczą się postępowania dotyczące trzech pozostałych spółek. – Czekamy na rozstrzygnięcia sądów administracyjnych w tej sprawie. I dopiero całościowe zniesienie użytkowania na tych wszystkich działkach da możliwość kompleksowego przystąpienia do dalszego działania w imieniu Skarbu Państwa. Czyli w efekcie do pozyskania środków na zlikwidowanie hałdy poprzez wystąpienie do wojewody o przekazanie środków finansowych umożliwiających zabezpieczenie terenu, jego przebadanie i w końcu usunięcie hałdy – mówi wicestarosta Wrześniak.

Żeby złapać skalę, dodajmy, że kilka lat temu koszt wywiezienia hałdy z utylizacją był szacowany na ok. 25-30 mln zł. Dziś to kwota na pewno dużo wyższa.

Jak się tego pozbyć?

Po pożarze w Przylepie wielu zastanawia się, czy musimy się obawiać podobnego dramatu. Z ekspertyzy, którą przeprowadzono kilka lat temu przy 50-procentowym współfinansowaniu ze strony Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej [dołożyło się także miasto Nowa Sól – red.], wynika, że hałda zagraża mieszkańcom.

W zapisach tej ekspertyzy z 2016 r. znajdziemy informację o zagrożeniu w kwestii wód gruntowych i powierzchniowych. Potwierdzają to także najświeższe badania Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Hałda znajduje się ok. 400 metrów od Czarnej Strugi, która jest dopływem Odry – zlokalizowanej z kolei około kilometra od hałdy. To zagrożenie, jak mówią zapisy badań i ekspertyzy, wzrasta, jeśli mamy do czynienia z intensywnymi opadami deszczu. 

Smutna konkluzja jest taka, że póki stan prawny własności działek nie jest uregulowany, starosta ma związane ręce w kontekście skutecznego działania w sprawie hałdy. Tu piłka jest po stronie rządzących.

– Uważam, że powinna powstać specustawa, która umożliwiłaby realną ingerencję organów zajmujących się ochroną środowiska w utylizację odpadów na terenie bomb ekologicznych w całym kraju zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. I pozwalałaby też na szybkie pozyskanie pieniędzy na usunięcie hałd – mówi starosta Wrześniak.

E-WYDANIE TYGODNIKA KRĄG

FacebooktwittermailFacebooktwittermail

Mariusz Pojnar

Aktualności, kronika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content